TeosAdministrator Dodano
18 lat temuW dostępnym jeszcze w kioskach numerze "Żagli" 1/2007 jest bardzo ciekawy artykuł Artura Magnuszewskiego pod w/w tytułem. Autor pisze o historii kartografii poczynając od Gerarda Kremera (1512-1594) zwanego Merkatorem a kończy na wykorzystaniu GPS do tego celu.Artykuł jest bardzo obszerny (7 stron) i nie od razu przyswajalny. Jednak napewno warto go przeczytać kilka razy żeby zrozumieć treść w nim zawartą i potrafić z niej skorzystać w razie potrzeby.
Pozwolę sobie zacytować ciekawy ustęp artykułu:
"W naszych szerokosciach geograficznych 1" w kierunku E-W to prawie 20 m, a N-S to około 30 m. Jeśli odbiornik GPS jest ustawiony na najbardziej popularną elipsoidę WGS-84, a my pracujemy na mapach opracowanych dla elipsoidy Krasowskiego, to róznica współrzędnych może być rzędu 7" a więc dość znaczna, gdy zależy nam na lokalizacji niewielkich obiektów"
Zainteresownych róznicami pomiędzy elipsoidą WGS-84 a Krasowskiego odsyłam do artykułu.
johnyPoczątkujący użytkownik Dodano
18 lat temuHolendrzy używają programów nawigacyinych słynnego Bila Gatesa
tego od" microsoftu".B.Gates jest wszechobecny,zbudował program nawigacyiny
pod nazwą "TRESCO"pracuje na zwykłych PC-tach nie muszą być wyrafinowane,
myślę iż zwykły pentjum 2 pociągnie ten program a dysk 10 GB.to masa obszaru,na statkowy komp.Uruchamiasz aplikacje jak zaczynasz jazde.masz mape regjonu po któm
nawigujesz kreska kursowa pokazuje jak jedziesz po szlaku.Oczywiście powiązane
i połączone jest GPS,plus autopilot który możesz odstawić (np:na trudnych przeiściach,
wyiście z Antwerp na kanał Alberta , czy też nawigowanie w mieście" Huy" w Belgii
na Maas,rejon trzech mostów).Na prostych szlakach autopilot przydatny,w trudnych
przejściach "łodziarz" na szczęście nie do zastąpienia.System ten jest znakomity
pracuje nim w Holandii i Belgii.pewnie na Niemcy jest też wersja,nie widze powodu aby polska nie była tym objęta.Bo przecież tor Szczecin Świnoujście itp:Po przejściu na ster ręczny system dalej działa ,czasami nie patrzę wogóle na radar.Tradycyine mapy wychodzą z życia,chociaż trzy tygodnie temu nawigowałem zTerneusen do Vlisingen
tylko zwykłą mapą i bardzo kiepskim"Radarkiem",to wyjątkowo , pchacz portowy robił
ekxtra robote.A dmuchało 9 Beauforta, i to west.Pudło 2200ton + pchacz.To dopiero
"zabawa",nawet "trole"mialy mokro w gaciach (od potu).