Dziś rząd Republiki Czeskiej zatwierdził przygotowania do budowy pierwszej części korytarza wodnego Dunaj-Odra-Łaba na Odrze pomiędzy Ostrawą a polską granicą. Na Twitterze poinformował o tym Minister Transportu, Karel Havlíček (partia ANO). Pierwszy etap powinien kosztować około 15 miliardów koron. Państwo skupia się głównie na połączeniu Dunaju z Odrą - realizacja projektu do Łaby pozostaje w rezerwie. Budowa korytarza mogłaby rozpocząć się po roku 2030.
Odcinek maiłby rozpocząć się na Odrze w ostrawskiej dzielnicy Svinov i ciągnąć się do polskiej granicy. Tutaj powinien łączyć się z polską częścią, prowadzącą do miasta Koźle.
Dziś rząd Republiki Czeskiej zatwierdził przygotowania do budowy pierwszej części korytarza wodnego Dunaj-Odra-Łaba na Odrze pomiędzy Ostrawą a polską granicą. Na Twitterze poinformował o tym Minister Transportu, Karel Havlíček (partia ANO). Pierwszy etap powinien kosztować około 15 miliardów koron. Państwo skupia się głównie na połączeniu Dunaju z Odrą - realizacja projektu do Łaby pozostaje w rezerwie. Budowa korytarza mogłaby rozpocząć się po roku 2030.
Odcinek maiłby rozpocząć się na Odrze w ostrawskiej dzielnicy Svinov i ciągnąć się do polskiej granicy. Tutaj powinien łączyć się z polską częścią, prowadzącą do miasta Koźle. Budowa po czeskiej stronie powinna obejmować przebudowę siedmiu dróg i jednego mostu kolejowego oraz budowę dwóch śluz i portu w Svinovie. Według dokumentu ministerialnego, do najskuteczniejszego użytkowania drogi wodnej głębokość powinna wynosić pięć metrów a szerokość farwateru około 40 metrów.
Budowa odcinka od Svinova do granicy polskiej szacowana jest na 15 miliardów koron, kolejne 29 miliardów będzie kosztować polska część korytarza do Koźla. Oba kraje działają wspólnie nad projektem i własnym postępem prac.
Według Ministerstwa użeglowienie Odry ułatwiłoby przemysłowi regionalnemu dostęp do rynków europejskich i światowych. Rejsy rekreacyjne i użytkowanie turystyczne są również przewidziane.
Odcinek z Ostrawy do Polski stałaby się zatem pierwszą częścią korytarza wodnego, który zgodnie z pierwotnymi założeniami powinien połączyć Odrę z Dunajem i Łabą. Według studium wykonalności cały projekt miał kosztować prawie 586 miliarda koron. Ministerstwo zdecydowało w ubiegłym roku, że kolejne analizy będą skupiać się na połączeniu Odry z Dunajem, które w analizach okazało się jako najefektywniejsze ekonomicznie. Natomiast połączenie do Łaby, którego koszt szacowany jest na ponad 300 miliardów koron - zostało ocenione jako niekorzystne i technicznie najbardziej wymagające. Państwo tymczasem utrzymało rezerwę terenową dla części Łaby na ewentualną zmianę decyzji w przyszłości.
Według zwolenników projekt, który od dłuższego czasu promował prezydent Miloš Zeman, przyniesie ekonomiczne możliwości, jednocześnie pomoże umierającej żegludze w Czechach i pozwoli na lepszą gospodarkę wodną. Ekolodzy zaś twierdzą, że korytarz zniszczy pozostałości stosunkowo naturalnych ekosystemów Europy Środkowej i miałby istotny i negatywny wpływ na krajobraz i reżim wodny kraju.
lidovky.cz
Żadne komentarze nie zostały dodane.