O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.


Apel do użytkowników serwisu

13.08.2010
Wskutek olbrzymiego spadku ilości zleceń spowodowanego powodzią w maju i czerwcu oraz innych czynników znalazłem się w nieco kłopotliwej sytuacji. Serwer na którym umieszczony jest serwis "Żegluga śródlądowa wczoraj, dziś, jutro" muszę opłacić do dnia 15.08.2010, a do tego dnia nie wpłynie nawet honorarium za ostatnio wykonane usługi. Sytuacja jest oczywiście przejściowa, ale termin jest nieprzekraczalny - niestety.

Jeśli mogę Was prosić o drobne wpłaty na konto podane w zakładce "Dotacja" - http://www.zegluga-rzeczna.pl/viewpage.php?page_id=30 - uratuje to serwis przed zamknięciem. Wpłata po terminie i "odkręcenie" zamknięcia serwera (i w konsekwencji serwisu) jest bardzo skomplikowane. Wolałbym tego uniknąć.

Wasz Kapitan

Wskutek olbrzymiego spadku ilości zleceń spowodowanego powodzią w maju i czerwcu oraz innych czynników znalazłem się w nieco kłopotliwej sytuacji. Serwer na którym umieszczony jest serwis "Żegluga śródlądowa wczoraj, dziś, jutro" muszę opłacić do dnia 15.08.2010, a do tego dnia nie wpłynie nawet honorarium za ostatnio wykonane usługi. Sytuacja jest oczywiście przejściowa, ale termin jest nieprzekraczalny - niestety.

Jeśli mogę Was prosić o drobne wpłaty na konto podane w zakładce "Dotacja" - http://www.zegluga-rzeczna.pl/viewpage.php?page_id=30 - uratuje to serwis przed zamknięciem. Wpłata po terminie i "odkręcenie" zamknięcia serwera (i w konsekwencji serwisu) jest bardzo skomplikowane. Wolałbym tego uniknąć.

Wasz Kapitan

Udostępnij:

Apis 13.08.2010 5,982 41 komentarzy 3.67 z 3 ocena

41 komentarzy


  • Krzysztof Wegner
    Krzysztof Wegner
    Ja się dokładam.
    - 13.08.2010 13:38
    • przylodz
      przylodz
      Panie i Panowie. Najprostszym sposobem na utrzymanie naszego ulubionego portalu jest dobrowolne opodatkowanie się na ten cel. Ja np. zleciłem bankowi stale, co miesiąc przekazywać pewną ( wcale nie taką wielką kwotę) na konto wskazane przez naszego Kapitana. Cel: utrzymanie serwera i inne wydatki związane z utrzymaniem strony www. Wielkość, w tym przypadku, może być w ilości. Proszę policzyć: Jeśli każdy z zarejestrowanych użytkowników strony wpłaci co miesiąc choćby po 10 czy 20 zł, to łączna kwota wyniesie ( przy 10 zł) 1351 użytkowników x 10 zł =13500,- Czujecie to?
      Skąd nasz Kapitan ma brać pieniądze na utrzymanie strony?
      Czy mało daje z siebie? Jego pracę widzimy na codzień. Dzięki tej pracy wielu z nas poznało się " w realu" Ile nowych przyjaźni powstało dzięki tej stronie? Ile rzeczy stało się dla nas oczywistymi ? Ile wiedzy wchłonęliśmy dzięki temu portalowi? Ile razy poczuliśmy się członkami pewnej wspólnoty?
      Zachęcam do wykonania drobnego gestu, ale nie raz, lecz tak co miesiąc, niech to będzie taka kwota, która nie zuboży Twojego portfela, a wespół z innymi wpłatami może stworzyć sumę, która wystarczy na utrzymanie Twojego ulubionego portalu.
      - 13.08.2010 15:45
      • D
        do0r5
        Przelew zrobiony, kropla do kropli i będziemy mieć wody pod dostatkiem. Ahoj.
        - 13.08.2010 16:48
        • G
          grzegorz
          Trochę późno informujesz nas Kapitanie o takich rzeczach. Przecież to dziś piątek. Moja wpłata najpóźniej dojdzie we wtorek.
          - 13.08.2010 18:07
          • M
            mietwoj
            Fakt, że późnawo. Za cholerę nie zdążę na termin, ale wysyłam. Najwy,zej będzie "na zaś".
            - 13.08.2010 18:18
            • bodzka
              bodzka
              Także się dołączam.bodzka
              - 13.08.2010 18:24
              • W
                Witold Lechowicz
                Ja również się dołożę, ale dopiero w poniedziałek. Jutro sobota...
                Pozdrawiam - W. Lechowicz
                - 13.08.2010 18:58
                • miroslaw rajski
                  miroslaw rajski
                  Uruchomiłem Hurasa. Przelew z zagranicy jest mimo wszystko bardzo kłopotliwy. Myślę że się pospieszy, chociaż piekielnie mało czasu.
                  Andrzej, w przyszłości alarmuj wcześniej.
                  Pozdrawiam, Mirek
                  - 13.08.2010 19:15
                  • Apis
                    Apis
                    Wyjaśniam: przez cztery lata istnienia portalu nie prosiłem o to ani razu.... Regulowałem to ze swoich bieżących przychodów. Do ostatniej chwili czekałem jednak na wpłatę honorarium, która nie wpłynęła nadal. Po prostu niekorzystny splot okoliczności... Termin płatności wypadł zaś w niedzielę, na dodatek w dniu święta państwowego. Cóż miałem zrobić - to była desperacja...

                    Trudno mi też nagabywać każdego, aby odwiedził choć raz podstronę dostępną po kliknięciu w odnośnik w prawym górnym rogu naszego serwisu...

                    Jest też pozytywna wiadomość: wpłaty wpływają i zapewne jutro uregulują płatność za serwer. Dziękuję wszystkim za reakcję.
                    - 13.08.2010 19:21
                    • miroslaw rajski
                      miroslaw rajski
                      Zgadza się. Za rzadko klikamy w prawy górny róg.
                      Ze swojej strony przyrzekam poprawę!
                      - 13.08.2010 19:45
                      • S
                        Seehund
                        W tej chwili jestem bezradny , ale od poniedziałku obiecuję poprawę.
                        - 13.08.2010 20:36
                        • Danpol
                          Danpol
                          Też dołączam i deklaruję stałe wsparcie w miare możliwości, póki co małych ale wierzę, że żegluga śródlądowa w naszym kraju musi sie odrodzić.
                          Pozdrawiam
                          Andrzej STAWSKI - Danpol
                          - 13.08.2010 20:42
                          • Adam Reszka
                            Adam Reszka
                            Chciałem wysłać pocztą, ale miałem wypadek, na szczęście mam tylko złamane żebro. a z opresji wyratowała mnie "córeczka", która w moim imieniu dokonała internetowego przelewu na konto naszego portalu, bo ja - "głąb komputerowy", takich rzeczy nie potrafię.

                            Pozdrawiam Cię Kapitanie - trzymaj się jakoś - szkoda tylko, że "alarm szalupowy" ogłosiłeś w ostatniej chwili, a my nie zdążyliśmy nawet zapiąć pasów - ARes.
                            - 13.08.2010 20:54
                            • Bosman Jozef
                              Bosman Jozef
                              I Ja zakładam " kamizelkę ratunkową".Nie wiem tylko czy dotrze na czas.Kapitanie Adamie Reszke.Współczuję połamanego żebra i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Józef Bosman Feliga.
                              - 13.08.2010 21:02
                              • miroslaw rajski
                                miroslaw rajski
                                Panie Adamie, czy wypadek był poważny? Co z żebrem.
                                Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! M.Rajski
                                - 13.08.2010 21:16
                                • Adam Reszka
                                  Adam Reszka
                                  Panowie Oficerowie - Józek Feliga i Mirek Rajski - Wasza troska o stan mego zdrowia wzruszyła mnie. Bądźcie jednak uprzejmi zwrócić uwagę, że dziś mamy 13. piątek! A wszystko z mojej winy, bo do maszynowni nie wchodzi się w butach na gumowych spodach "bez trzymanki". Nabyta niedogodność zdrowotna potrwa około dwóch tygodni. Na szczęście samochodem jeżdżę nadal, ale owinięty bandażem elastycznym, co mi nie przeszkadza w wypiciu zimnego piwa.
                                  Pozdrawiam obu Panów z marynarską serdecznością - Adam Reszka
                                  PS. Adam Madaj wypowiedział piękne zdania. Zwłaszcza o przyjaźniach i naszej pokładowej wspólnocie.
                                  - 13.08.2010 22:14
                                  • Apis
                                    Apis
                                    Wracaj, Adamie, do zdrowia i schodź do maszynowni "tyłem trzymając się oburącz poręczy" (cytat z dawniejszego BHP).

                                    Alarm szalupowy okazał się alarmem "woda w skrajniku dziobowym". Założyliście "trempel" (polecam słownik Adama z moimi dopiskami - http://www.zeglug...cle_id=123 ) i dopłyniemy do portu aby poszycie pospawać.

                                    Dziękuję za zrozumienie i szybką reakcję.
                                    - 13.08.2010 22:29
                                    • Adam Reszka
                                      Adam Reszka
                                      Andrzeju! Mnie tego uczyli niegdyś "starsi", a potem sam uczyłem "młodych", ale w tym dzisiejszym momencie ręce miałem zajęte. A poza tym ten "trzynasty-piątek"! Pechowy! Ale nie takie kontuzje przeżyłem. Do dziś możesz to rozpoznać po poprzycinanych palcach liną stalową podczas "fajerowania" na polerze wiślanego parowca, co poskutkowało zaprzestaniem gry na skrzypcach i wiolonczeli. Ale takie to były wtedy czasy. Za kilka dni wszystko minie, bo wszelkie kontuzje goją się na mnie "jak na psie"!
                                      - 13.08.2010 23:26
                                      • B
                                        Bukszpryt
                                        Przyjrzę się środkom UE i innym pozostającym w dypozycji urzędów regionalnych, KZGW, organizacji o różnych statusach
                                        - z tym, że środki te są przyznawane raz do roku na podstawie wcześniej zgłoszonych wniosków.
                                        To mogło by być rozwiązaniem - w zakresie opłat za usługę
                                        serwera.
                                        Ta podana kwota jest kwotą miesięczną, kwartalną, roczną?
                                        - 14.08.2010 07:42
                                        • x5
                                          x5
                                          Tylko nie KZGW i ich dotacji.To przecież ONI są wrogami żeglugi.
                                          Tą organizację należy rozwiązać a jej pracowników wysłać do likwidowania skutków powodzi.Napewno pracy starczy im do niezasłużonej emerytury.
                                          Komandorze!
                                          Współczuję i udzielam nagany za nieprzestrzeganie przepisów BHP.
                                          Adam, mój były pracownik uległ w czerwcu śmiertelnemu wypadkowi.... przyczyną było nieodpowiednie obuwie.

                                          Kapitanie!
                                          Pierwszy raz dokonałem bezpośreniego przelewu ze swojego niemieckiego banku posługując się kodem SWIFT, ale pieniądze wpłyną dopiero w przyszłym tygodniu.

                                          Popieram inicjatywę kolegi Adama @przlodz Madaja:

                                          Cytat

                                          Panie i Panowie. Najprostszym sposobem na utrzymanie naszego ulubionego portalu jest dobrowolne opodatkowanie się na ten cel. Ja np. zleciłem bankowi stale, co miesiąc przekazywać pewną ( wcale nie taką wielką kwotę) na konto wskazane przez naszego Kapitana. Cel: utrzymanie serwera i inne wydatki związane z utrzymaniem strony www. Wielkość, w tym przypadku, może być w ilości.
                                          - 14.08.2010 08:26
                                          • Tadeusz 44
                                            Tadeusz 44
                                            Andrzeju...wybieram się we wrześniu do Brzegu...więc przywiozę,trochę w gotówce,trochę w butelce,a może i jakąś zagrychę. Przy tej okazji,nakładam na Adama karę hydrotechniczno-BHPską,za połamanie żebra ADAMA bez powodu. To nic groźnego,ale cholernie boli. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
                                            - 14.08.2010 10:27
                                            • F
                                              Fidelis
                                              Niedośc że boli to i trudno oddychać a tu jak na złość nasz dowódca ogłasza ,,alarm wodny"'dla naszego najpiękniejszego flagowca.Panowie wiecie sami że ,,alarm",wzywa do dyspozycji dowódzcy, jeśli uratujemy nasz statek to chwała naszemu ,,PIERWSZEMU"
                                              - 14.08.2010 13:03
                                              • Szafranek
                                                Szafranek
                                                Andrzeju,faktycznie wstydliwym, i kłopotliwym jest, proszenie o pieniądze,ale jeżeli każdy z za rejestrowanych wyśle nie wielką sumę, to powinniśmy utrzymać się na wodzie.Wierzę w brać marynarską.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Szafranek.
                                                - 14.08.2010 13:10
                                                • A
                                                  asiajaw
                                                  Niestety w tej chwili jestem "bez środków" i w długach. Jak tylko mi sie poprawi - nadrobię ! Przyzwyczaiłam sie już do rejsów na tym pokładzie... Gorąco pozdrawiam pana Adama Reszkę i życzę Mu duzo zdrówka ! Panie Adamie, proszę choć troszkę uważać na siebie !
                                                  - 14.08.2010 13:57
                                                  • S
                                                    starypraktyk
                                                    Nie ma problemu.
                                                    W poniedziałek wysyłam.
                                                    Było wcześniej dać cynk, że są kłopoty.....
                                                    stary praktyk.
                                                    - 14.08.2010 13:58
                                                    • Adam Reszka
                                                      Adam Reszka
                                                      Drodzy Przyjaciele Pokładowi!

                                                      Dziękuje Wam za troskę w kwestii mego zdrowia. Ale najważniejsze dla mnie jest, że

                                                      JESZCE ŁAJBA NIE ZGINĘŁA, bo

                                                      Kapitan nie opuścił mostka, skrajnik dziobowy zatremplowany i płynie ona dalej!

                                                      Pozdrawiam Wszystkich serdecznie - ARes.
                                                      - 14.08.2010 17:50
                                                      • tricity
                                                        tricity
                                                        Nikt nie powinien pozostać obojętny na S.O.S ! dokładam się , cóż ja będę robił bez mojej jedynej "nici' Pozdrawiam.
                                                        - 14.08.2010 17:51
                                                        • B
                                                          BOROJ
                                                          Jest po 22 -14.08, dopiero w dniu dzisiejszym dobrałem się do poczty ale niezwłocznie skromnie dołożę się - pozdrawiam, BOROJ
                                                          - 14.08.2010 21:23
                                                          • B
                                                            baca_young
                                                            Ale wstyd! do dziś nie otworzyłem zakładki "Dotacja"jakoś nie zwróciłem uwagi ("nie te łocy"Wink.Przelew ratunkowy oczywiście wysłałem natychmiast,a na przyszłość ustawiłem skromny,ale"cykliczny".Gdy tylko trafię w totka ureguluję zaległości (których nie byłem świadomy)z odsetkami.Pozdrawiam wszystkich HEJ!
                                                            - 15.08.2010 02:23
                                                            • T
                                                              Tomek
                                                              Przelew zrobiony - zaksięgowany będzie pewnie dopiero w poniedzialek - Pozdrawiam Wszystkich - Tomek
                                                              - 15.08.2010 18:49
                                                              • Jerzy Hopfer
                                                                Jerzy Hopfer
                                                                Poszłoooo! Dopiero dzisiaj, bom dopiero co wrócił z rejsu, gdzie niestety nie było połączenia z netem. Adama-Nestora pozdrawiam, ale przypominam uprzejmie, że do maszyny, ale także innych pomieszczeń schodzi się tyłem, trzymając się rękami poręczy. Na KUNIE mamy schody młynarskie lub kacze, jak kto woli, dosyć niebezpieczne, także do galerii. Obserwuję dzieci, myślałem, że one takie kulturne, bo schodzą po kilkakroć do galerii, gdzie jest wystawa, a im po prostu się podobają schody. I żadne jeszcze nie spadło. Odpukać w niemalowane. Trzymaj się Adamie i zdrowiej. A jeżeli chodzi o buty, polecam Gromy, któreśmy kupili w Szczecinie, w sklepie z odzieżą roboczą. Trochę drogie, bo ok. 180,- zł/para, ale są niezwykle bezpieczne, bo nie ślizgają się, nie ciekną a i w kostkach dobrze chronią przed skręceniem. A do tego wygodne, nie odparzają stóp, można w nich chodzić i latem i zimą. I co ważne, pasują także do munduru służbowego.
                                                                - 16.08.2010 10:35
                                                                • Jerzy Hopfer
                                                                  Jerzy Hopfer
                                                                  Dodatkowo, przepraszam za ględzenie, o spadaniu ze schodów.Miałem na pokładzie grupkę żeglarzy-morszczaków, jak się sami nazywali, co to już opłynęli cały świat. Rozpoczęli rejs od obciągnięcia butelki szkockiej, bo u nich, jak mówili, takie zwyczaje, chcieli do steru to im nie dałem z powodu jak wyżej, na co się oburzyli, z uporem maniaka schodzili ze schodów plecami do nich, nie trzymając się, bo u nich takie zwyczaje, jak mówili, mieli za nic moje uwagi na temat BHP, aż w końcu któryś zaliczył kością ogonową wszystkie 10 stopni. Szczęście, że niczego sobie nie złamał, ale czuł to długo. Bo dziecko, Drodzy Koledzy, różni się od żeglarza-morszczaka tym, że słucha kapitana - szuwarowca i dobrze na tym wychodzi. A tak zupełnie serio, ciarki mi latają po plecach, kiedy widzę naszych / niektórych /, załogantów biegających po pokładzie w plastikowych laczkach typu płetwy, które zostały wymyślone tylko do wchodzenia pod prysznic.
                                                                  Pozdrawiam.
                                                                  - 16.08.2010 10:52
                                                                  • M
                                                                    matrose
                                                                    Niema takiej opcji aby ten portal został zamknięty.Nawet nie dopuszczam takiej myśli ,więc solidarnie dokładam sie do wspólnej akcji.Przelew juz poszedł.

                                                                    z pozdrowieniami dla całej załogi matrose
                                                                    - 16.08.2010 11:15
                                                                    • koj
                                                                      koj
                                                                      Poszło
                                                                      Podobno jest jakaś Rada Promocji Żeglugi Śródlądowej ???
                                                                      Rada BEZRADA?!
                                                                      Pozdrawiam
                                                                      koj
                                                                      - 16.08.2010 12:20
                                                                      • Jerzy Hopfer
                                                                        Jerzy Hopfer
                                                                        Odpowiadam kojowi.
                                                                        Rada, po rezygnacji jej przewodniczącej jest w rozsypce, albo lepiej, w stanie uśpienia. ZPAŚ wysłał w tej sprawie pismo ponaglające do Ministra Infrastruktury. Na razie bez odpowiedzi. Wakacje, powódź i widocznie nie mają do tego głowy. Może coś się ruszy we wrześniu.
                                                                        - 16.08.2010 12:30
                                                                        • mrowa
                                                                          mrowa
                                                                          Co prawda po niewczasie ( urlop), ale dokładam swoje "5 groszy"
                                                                          przyda się do innych zbożnych celów.
                                                                          - 16.08.2010 15:36
                                                                          • Apis
                                                                            Apis
                                                                            Wszystkim razem i każdemu oddzielnie bardzo dziękuję za hojność, bo każda kwota wpłacona świadczy przede wszystkim o Waszej woli utrzymania w dobrej kondycji naszego Wirtualnego Statku. Jesteście niesamowici!
                                                                            - 16.08.2010 16:37
                                                                            • S
                                                                              Seehund
                                                                              Ad. post 12: obiecane - dotrzymane. Mam nadzieje,że na kilka centymetrów spawu wystarczy Z Renu : pozdrowienia dla wszystkich, szczególnie dla WYBITNEGO EKSPERTA życzenia powrotu do pełni sił. Panie Adamie ochota na zimne piwo jest dobrym prognostykiem.
                                                                              - 16.08.2010 20:03
                                                                              • Mikolaj
                                                                                Mikolaj
                                                                                Statek musi pływać! Zbyt wiele floty przerobiono "na żyletki".
                                                                                Kapitanie, naszego wirtualnego nie damy zatopić.
                                                                                Z pozdrowieniami (po przerwie służbowo-rodzinno-wakacyjnej) - J.M.
                                                                                - 23.08.2010 09:26
                                                                                • Z
                                                                                  Zaremba Ryszard
                                                                                  Mam nadzieję, że nie pomyliłem konta i mój przelew dotarł ?
                                                                                  Pozdrówka dla wszystkich "zamieszanych " w ten portal Smile
                                                                                  - 30.08.2010 11:49
                                                                                  • W
                                                                                    Witold Szablowski
                                                                                    Niemcy maja powiedzenie:"Emeryci nigdy nie maja czasu!" A ja takim jestem,dopiero dzis czytam ten apel.W dn.27.09.do 29.09.jestem we Wroclawiu,moze ktorys wladny z Was znajdzie dla mnie 1 godz.czasu,obgadamy dotacje.Nota bene Kol.Podgorski obiecal mi spotkanie juz wiosna!Pozdrawiam serdecznie!Witek Szablowski. E-mail:familie.szablowski@gmx.de
                                                                                    - 04.09.2010 14:54

                                                                                    Dodaj lub popraw komentarz

                                                                                    Zaloguj się, aby napisać komentarz.
                                                                                    Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
                                                                                    Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
                                                                                    Niesamowite! (0)0 %
                                                                                    Bardzo dobre (2)66.7 %
                                                                                    Dobre (1)33.3 %
                                                                                    Średnie (0)0 %
                                                                                    Słabe (0)0 %
                                                                                    Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
                                                                                    Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies

                                                                                      Nasz sondaż

                                                                                    Jaka instytucja powinna dbać o utrzymanie dróg wodnych?