Wspomniane nabrzeże na lewym brzegu Wisły będzie przystosowane do przeładunków elementów wielkogabarytowych. Zbudowane zostanie także zaplecze logistyczno – magazynowe.

Ważna będzie odbudowa ponad 400 urządzeń regulacyjnych (ostróg) na Wiśle, tak aby polepszyć warunki żeglugowe od ujścia rzeki do morza w górę do Solca Kujawskiego.

Jest to niezbędny zakres prac do wykonania, bez którego nie będzie możliwe wykorzystanie planowanego nabrzeża w Solcu Kujawskim do rozładunku transportów wielkogabarytowych na potrzeby budowy elektrowni jądrowej – czytamy w piśmie Arkadiusza Marchewki, sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury do Kacpra Płażyńskiego, przewodniczący Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Projekt został wpisany do Krajowego Programu Żeglugowego do roku 2030. Ten jednak posiada na razie status inwestycji uzupełniającej i nie ma wskazanych źródeł finansowania.

Dyskutowano o tym w Solcu Kujawskim

W tej sprawie we wtorek w Urzędzie Miejskim w Solcu Kujawskim odbyło się wyjazdowe posiedzenie sejmowej Podkomisji stałej ds. żeglugi śródlądowej. W spotkaniu uczestniczył m.in. wicewojewoda kujawsko-pomorski Michał Koniuch.

Gmina Solec Kujawski jest mocno zainteresowana tą inwestycją i poczyniła już wiele, aby ta stała się faktem. Zadbała m.in. o wpisanie projektu do dokumentów planowania strategicznego na poziomie krajowym, regionalnym i lokalnym, aby zapewnić w przyszłości dofinansowanie Unii Europejskiej. Podpisała też listy intencyjne z firmami oraz instytucjami (m.in. „Wodami Polskimi”), które mogą mieć wpływ na budowę nabrzeża. Tych działań jest zresztą więcej.

Wykonano też 12 odwiertów sondażowych na terenie przyszłego nabrzeża i zaplecza logistyczno – magazynowego. Okazało się, że grunt spełnia warunki pod ich budowę. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem przetargu na wykonanie koncepcji zagospodarowania nabrzeża przeładunkowego na Wiśle w Solcu Kujawskim.

- Ta inwestycja ma sens, bowiem specjalistyczne, odpowiadające wyśrubowanym normom wytrzymałościowym nabrzeże w Solcu, stałoby się jedynym takim na Dolnej Wiśle, a nawet wyżej, bowiem nawet Płock nie takiego – komentuje Czesław Błocki, kapitan żeglugi śródlądowej, armator, właściciel firmy „Trans – Wod” w Toruniu, uczestnik spotkania w Solcu Kujawskim.

Jego zdaniem żegluga na Wiśle jest możliwa nawet teraz, przed odbudową urządzeń regulacyjnych, jednak przy odpowiednim poziomie wody. Udowodniły to ubiegłoroczne rejsy z Gdańska do Płocka, gdy Czesław Blocki i jego syn Rafał, także kapitan, przewozili wielkogabarytowe i niezwykle ciężkie (nawet 1000-tonowe) elementy na potrzeby rozbudowującej się rafinerii „Orlenu” w Płocku.

Transport będzie kluczowy

Kluczowym zakresem prac w projekcie budowy elektrowni jądrowej są dostawy wielkogabarytowych i wielkotonażowych elementów, takich jak zbiornik reaktora, wytwornice pary, itp.

To ponad 200 elementów ponadgabarytowych, gdzie najcięższy element wyposażenia elektrowni posiada masę powyżej 800 ton, najwyższy element mierzy ponad 8 m, a najdłuższy ponad 35 m. Transport tych elementów ma się rozpocząć po 2030 roku i będzie rozłożony na 4 lata.

Organizacja transportu odbywać się będzie na odcinku Wisły za pomocą barek samobieżnych lub zestawów barek z holownikami i pchaczami. Wiezione wodą materiały będą rozładowywane w Solcu za pomocą dźwigów zainstalowanych na nowym nabrzeżu. Ładunki będą transportowane na platformy samojezdne.

Docelowy odcinek transportu ładunków do elektrowni jądrowej w Pątnowie będzie się odbywał transportem kołowym z wykorzystaniem istniejących dróg.

W grę wchodzą zatem (choć dokładnej trasy jak na razie w żadnym dokumencie nie określono) przyszła droga ekspresowa S10 do węzła Bydgoszcz Południe i dalej aż do Konica krajowa nr 25, a to nieco ponad 120 km.