W ostatnich tygodniach toczyła się zacięta walka o budżet federalny na 2024 rok. W budżetach dróg wodnych i żeglugi oszczędzono cięć.
Konsultacje w sprawie rocznego budżetu na 2024 rok stały się konieczne po orzeczeniu Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że realokacja pieniędzy z Corona-Geld (odpowiednik KPO) na fundusz klimatyczno-transformacyjny jest niezgodna z konstytucją. Dlatego trzeba było opracować nowy plan.
„Oczywiście nasze wezwania zostały właściwie zrozumiane, że żegluga śródlądowa nie jest
problemem, ale
rozwiązaniem dla przyjaznego dla klimatu transportu towarowego” – mówi Jens Schwanen, dyrektor zarządzający Związku Niemieckiej Żeglugi Śródlądowej BDB.
W tym roku na utrzymanie, rozbudowę i budowę nowych federalnych dróg wodnych dostępnych będzie prawie 725 mln euro. Budżet w trudnych okolicznościach nie został zmniejszony, a wręcz został nieznacznie podwyższony w stosunku do roku 2023. Kolejne 450 milionów euro zostanie przyznane na „utrzymanie infrastruktury transportowej”, co oznacza prace pogłębiarskie i zagospodarowanie urobku.
Wsparcie różnych nowych rozwiązań będzie kontynuowane zgodnie z planem w tym roku, a budżet wynosi 50 mln euro. Po raz pierwszy suma zostanie podzielona na dwa programy, jeden na rozwiązania napędowe, a drugi na działania związane z budową statków, cyfryzację lub rozwój nowych obszarów biznesowych. W planach jest trzeci program - modernizacji układów oczyszczania spalin. Stypendia na szkolenia i dokształcanie również pozostaną niezmienione.
Ogólnie rzecz biorąc, Federalne Ministerstwo Transportu ostatecznie odnosi korzyści z dyskusji nad nowym budżetem. Volker Wissing może wydać w tym roku 44 miliardy euro zamiast nieco poniżej 39 miliardów euro. Chociaż w tej kwocie obcięto prawie 1,4 miliarda euro, w innych krajach zatwierdzono kwotę większą o 6,8 miliarda euro.
tłum. A. Podgórski
Żadne komentarze nie zostały dodane.