Do awarii doszło 16 grudnia 2022 r. Tego dnia, gdy temperatura była na poziomie dwucyfrowym poniżej zera, koryto zostało przechylone o 40 mm, a śruba obrotowa w kolumnie szczęki nakrętki pylonu 1 (NW) gwałtownie opadła. Jest to jedno z czterech urządzeń zabezpieczających, które zareagowały i zadziałały dokładnie zgodnie z planem w tym incydencie - według orzeczenia odpowiedzialnego za budowę berlińskiego urzędu budowy dróg wodnych.

Po wystąpieniu zakłócenia nowy wyciąg został czasowo wyłączony z eksploatacji w celu ustalenia przyczyny i uszkodzenia oraz usunięcia zakłócenia. Mówi się, że przyczyną awarii był komunikat o przeciążeniu napędu zdalnej śruby obrotowej, który uruchomił automatyczne zatrzymanie awaryjne.

Według WNA Berlin najbardziej prawdopodobną przyczyną tego może być to, że w temperaturach -15°C występuje nieoczekiwane gromadzenie się lodu w trudno dostępnych obszarach systemu bezpieczeństwa. Jednak ze względu na obecnie łagodne temperatury hipotezy tej nie można obecnie przetestować.

Nie znaleziono żadnych konkretnych uszkodzeń systemu. Jak poinformował urząd, wymiana wału kardana była jedynie środkiem zapobiegawczym w celu przeprowadzenia badań materiałowych wymienianego elementu.

Długa blokada nie do zaakceptowania

Fakt, że okres blokady był tak długi, wynika w tym przypadku z sezonu świątecznego i odejść z pracy związanych z wiekiem personelu, kontynuuje urząd. Sprzyjało to niedopuszczalnie długiemu czasowi reakcji do czasu analizy przyczyny usterki. Incydent jest pod tym kątem oceniany z wykonawcą poręczającym.

»Zakłócenia w początkowej fazie pracy są w przypadku takich pojedynczych systemów całkowicie normalne i nie można ich wykluczyć, zwłaszcza że po raz pierwszy system jest eksploatowany w warunkach zimowych. Odpowiedzialne prowadzenie inwestycji o wartości 500 mln euro wymaga również profesjonalnego ustalenia przyczyn i usunięcia usterek przed ponownym uruchomieniem systemu – mówi Rolf Dietrich, szef Biura Budowy Nowych Dróg Wodnych w Berlinie, odpowiedzialnego za budowę nowego podnośni.

»Tym bardziej ważne jest, aby wszyscy zaangażowani w projekt mieli świadomość, że kilkutygodniowe blokowanie tylko w celu ustalenia przyczyny usterki jest niedopuszczalne. To nie tylko szkodzi dobrej reputacji federalnych dróg wodnych i administracji żeglugi”, wyjaśnia Rolf Dietrich.

Urząd Dróg Wodnych i Żeglugi Odra-Hawela zaoferował śluzowanie starą windą na cały okres zamknięcia nowego obiektu, tak aby można było nadal zagwarantować dostępność przynajmniej jednej z dwóch wind w Niederfinow.



tłum. A. Podgórski