O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
Artykuły

Trochę Szczecina w Hamburgu

Temat jak najbardziej aktualny zima i zagrożenie lodowe na Odrze i drodze wodnej Szczecin-Świnoujście. Chcą Wam przestawić historię najbardziej znanego na Bałtyku przed rozpoczęciem II Wojny Światowej niemieckiego lodołamacza "Stettin".

Temat jak najbardziej aktualny zima i zagrożenie lodowe na Odrze i drodze wodnej Szczecin-Świnoujście. Chcą Wam przestawić historię najbardziej znanego na Bałtyku przed rozpoczęciem II Wojny Światowej niemieckiego lodołamacza "Stettin".

W 1981 r. "Stettin" został przeznaczony do złomowania z powodu nieskuteczności działania jako lodołamacz. Poprzez tworzenie Stowarzyszenia na rzecz ratowania statku aby pozostawić go "przy życiu" przepracowano społecznie tysiące godzin przy jego renowacji.Pomocy udzielili też hojni sponsorzy."Stettin" ma dziś idealny stan techniczny i jest nie tylko pomnikiem-muzeum stale cumującym w Hamburgu.

Latem na pokładzie "Stettin'a" organizuje się przejażdżki dla gości.Bierze też udział w tak dużych imprezach jak: "Urodziny" portu Hamburg, Kieler Woche, Flensburg Steam oraz Hanse Sail Rostock. A teraz oczekujemy w Hamburgu na lodołamacza "Kuna" pod dowództwem kpt.Jerzego Hopfera....

Oczekując na wyjście do Brunsbüttel 22 sierpnia 2009 roku cumowałem w dzielnicy Hamburga - Finkenwerder.Było piękne niedzielne popołudnie kiedy na horyzoncie ukazał się lodołamacz "Stettin".

Wziąłem aparat i zacząłem robić zdjącia zachwycając się jego piękną sylwetką. Natomiast tekst z danymi technicznicznymi zaczerpnąłem z niemieckiej Wikipedii.
Tak właśnie powstał ten fotoreporataż o lodołamaczu "Stettin".



Dane statku

Położenie stępki: 31-go Sierpienia 1932 r.
Wodowany: 7-go Września 1933 r.
Oddany do użytku: 16-go Listopad 1933
Stocznia: Stettiner Oderwerke, Szczecin
Numer roczny: 769
Załoga: 22
Liczba pasażerów: Max. 180 osób
Właściciel: lodołamacza parowego Stettin e.V., Hamburg
Klasa: Germanischer Lloyd 100 A5 K E
Port macierzysty: Hamburg
Cena w 1933 r.: RM 574000

Specyfikacja

Pojemność brutto: 783
Pojemność netto: 235
Pojemność skokowa: 1.138 t
Długość: 51,75 m
Długość między pionami: 46,05 m
Szerokość: 13,43 m
największe zanurzenie: 6,01 m
Wysokość boczna: 6,45 m
Grubości płyt "lodowej": 2,4 cm
Połączenia: około 95000 nitów

Silnik
Napęd: trzy-cylindrowy maszyna parowa potrójnego ekspansji z Stephenson-Exzentersteuerung
Wysokość maszyny: 5900 mm
Długość wału korbowego : 5800 mm
Skok: 900 mm
Min Moc: 2200 KM przy 115 obr / min
Śruba: o średnicy 4200 mm
Maksymalna prędkość: 14,2 węzłów
Urządzenia pomocnicze: 15, wszystkie parowe
(Rowing Machine, wciągarka, wciągarki cumownicze, generator (silnik parowy hazardowych), 4 kW turbo-generator, generator DC 15kW, 2 pasz pompy kotła z Eko (Ekonomizer = uzdatniania wody, ogrzewania), pompa wodna, pompa pożarowa, Allgem. Usługi pompy, pompy wody chłodzącej (Zirkuline), pompa zęzowa, góry pompy, wentylator kotła)
Kotły: 2 morskie kotły rurowe (znane jako "Scottish kotłów) z 3 pieców (tzw. Morrison rury płomienia) i podgrzewacza powietrza dla powietrza do spalania
Średnica: 4200 mm
Długość: 3.265 mm
Pojemność kotła: 24 ton wody zasilającej
Powierzchnia rusztu na kotła: 5,1 m
Powierzchnia grzewcza kotła na: 217,73 m²
Wydajność pary: 5,8 t / h
Maksymalne dopuszczalne ciśnienie robocze: 14,5 atm.
Temperatura pary wynosi: 196 ° C
Pojemność zbiorników węgla: 186 t
Pobór mocy: 600 - 1000 kg / h
Paliwo: węgiel kamienny (Gasflammkohle)
Zapłon: ręcznie ładowany (Planrostfeuerung)


"Stettin" jest nazwą lodołamacza - parowca węglowego. Ma dziś status zabytku kultury technicznej i znajduje się w Hamburgu. Latem odbywają się na nim rejsy wycieczkowe dla gości.

Lodołamacz został zbudowany w 1933 roku w stoczni Szczecin (Stettiner Oderwerke). Jego zadaniem było utrzymania żeglugi na torze wodnym Szczecin-Świnoujście i podejść do zalewu w czasie ostrej zimy i zalodzenia na nim. Szczecin był ekonomicznie silnie uzależnionych od transportu morskiego.

Choć w latach trzydziestych były już od dawna znane silniki Diesla, lodołamacz Stettin był świadomie wyposażone w silnik parowy, ponieważ ma on tę zaletę, że bardzo szybko (w ciągu 3 sekund) można dokonać zmiany biegu maszyny z całej na przód na całą wstecz.

Lodołamacz "Stettin" zimą świadczył usługi dla przedsiębiorstw żeglugowych.Latem dawał parę dla nadmorskich kurortów oraz służył jako wycieczkowiec aż 1945 r.
Dzięki specjalnej formie kadłuba i urządzeń napędowych o maksymalnej mocy 2200 KM był przystosowany do łamania lodu o grubości do 0,5 m ze stałą prędkością 1-2 węzłów. Załoga statku składała się z 30 ludzi.

Poprzez szerokie wyposażenie dodatkowe, takie jak sprzęgło, wysokiej wydajności pompy odśrodkowe był stosowany nie tylko jako lodołamacza, ale także jako jednostka ratownicza w czasie sztormu.

W latach 1933 i 1945 r. "Stettin" operował nad Odrą pomiędzy Szczecinem i Świnoujściem oraz na Morzu Bałtyckim . W 1945 r. był zaangażowany w transport uchodźców na całym Morzu Bałtyckim. Po 1945 r. znalazł się gestii Urząd Morskiego w Hamburgu na Łabie.

W 1981 r. "Stettin" został przeznaczony do złomowania z powodu nieskuteczności działania jako lodołamacz. Poprzez tworzenie Stowarzyszenia na rzecz ratowania statku aby pozostawić go "przy życiu" przepracowano społecznie tysiące godzin przy jego renowacji.Pomocy udzielili też hojni sponsorzy."Stettin" ma dziś idealny stan techniczny i jest nie tylko pomnikiem-muzeum stale cumującym w Hamburgu.
Latem na pokładzie "Stettin'a" organizuje się przejażdżki dla gości.Bierze też udział w tak dużych imprezach jak: "Urodziny" portu Hamburg, Kieler Woche, Flensburg Steam oraz Hanse Sail Rostock. Brał też udział (dwukrotnie) w wyprawie do Szczecina:

"Szczecin, 27-07-2006 r. na podstawie Onet.pl"
Zabytkowy lodołamacz "Stettin" zacumował w czwartek przy szczecińskich Wałach Chrobrego.

To jego druga po 1945 r. wizyta w macierzystym porcie, po pierwszych odwiedzinach w 1998 r. "Stettin" pozostanie w Szczecinie do 4 sierpnia br.



Witając załogę parowca wiceprezydent Szczecina Zbigniew Zalewski powiedział, że "jednostka jest najlepszym ambasadorem Szczecina na świecie". Zaleski podarował załodze banderę miasta, jako portu goszczącego lodołamacz. Parowiec witał też dowódca Wielonarodowego Korpusu Północny- Wschód gen. Egon Ramms. Sztab korpusu ma swoją siedzibę w Szczecinie."Stettin" zbudowany został w 1933 r. i zwodowany w szczecińskiej stoczni Oderwerke. Był wówczas największym lodołamaczem pod niemiecką banderą. Należał do ówczesnej szczecińskiej Izby Przemysłowo-Handlowej i był okrętem flagowym jej flotylli lodołamaczy."

A teraz oczekujemy w Hamburgu na lodołamacza "Kuna" pod dowództwem kpt.Jerzego Hopfera....

Opracowanie na podstawie niemieckiej Wikipedii
zdjęcia Józef Węgrzyn


Udostępnij:

28.12.2009 4563 wyświetleń 3 komentarzy 2 ocena Drukuj



3 komentarzy


  • Teos
    Teos
    Dzięki Skipper za ten reportaż, miałem okazję obejrzeć z bliska "Stettin" w 2006 roku, niestety nie udało mi się go zwiedzić ;-(
    Piękne zdjęcia lodołamacza w ruchu - jestem pod wrażeniem.
    Ze swej strony dodam że statek ma swoją stronę:
    http://www.dampf-eisbrecher-stettin.de/
    natomiast na http://www.youtube.com/
    po wpisaniu słów "Dampfeisbrecher Stettin" w wyszukiwarkę można obejrzeć kilka filmów zarówno z jego pokładu jak i z maszyny np. takie jak ten:
    http://www.youtube.com/watch?v=NHx6bN...Hx6bNrlIZg
    - 28.12.2009 22:49
    • Ireneusz Stawiany 75 d
      Ireneusz Stawiany 75 d
      Witam Józef. Czekamy teraz na reportaż z twojego statku, zdjęcia , dane techniczne itp.
      - 29.12.2009 12:08
      • kajda
        kajda
        Ten artykuł porusza bardzo ważną sprawę ratowania przez ludzi zabytków kultury technicznej poprzez tworzenie stowarzyszeń do spraw rewitalizacji konkretnej jednostki. Przykładów takiej działalności na Zachodzie jest dużo. Tak też została zmodernizowana Kuna i zostały utrzymane przy "życiu" statki należące do Muzeum Otwartego Techniki we Wrocławiu. Likwidowanych było wiele statków, od nieuchronnej "śmierci" kilkadziesiąt uratował kpt. Łożewski, które bedą cumować w stoczni w Chełmnie. Być może po latach służby staną się eksponatami muzealnymi.
        - 31.12.2009 01:24

        Dodaj lub popraw komentarz

        Zaloguj się, aby napisać komentarz.

        Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
        Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
        Niesamowite! (1)50 %
        Bardzo dobre (0)0 %
        Dobre (1)50 %
        Średnie (0)0 %
        Słabe (0)0 %
        Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
        Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies