piekny parowiec ,63m długosci bud z 1914 r tylko nazwa nie ta miał wspanialego kapitana ,p. LEONA BOROWSKIEGO z Wloclawka .
- 04.09.2009 19:32
Adam Reszka
Panie Staszku! Sternikiem na "Pstrowskim" był Karol Borowski, brat Leona. Zamustrowałem na niego w r. 1949, kiedy nosił dumną nazwę "Gen. Sikorski". Z Karolem bardzo się przyjaźniliśmy. Na "Pstrowskiego" przechrzczono ten statek podstępnie na X-lecie PKWN 22 lipca 1954. Wtedy załoga zbuntowała się i zeszła ze statku udając się do restauracji "Portowa". Była z tym wielka awantura. Jego poprzednią, półokrągłą nazwę na tamborze zamalowano w nocy i wymalowano nową pośpiesznie przykrojonym poziomym szablonem, co widać na zdjęciu. Pozdrawiam - ARes.
- 15.09.2009 22:52
Fidelis
P. Adamie w 1956 r krótko na ,,Pstrowskim''pływał mój najstarszy brat Andrzej jako palacz, kidys mi opowiadal, jak trudno było utrzymać parę, przez dłuzszy czas ale jeżeli udalo się utrzymac 12 pary na manometrze, nie było szybszego statku ,który by go wyprzedził. Dysponuje zdjęciem brata i bratowej na tle tego pięknego parowca. Pozrawiam.
- 20.12.2009 19:17
Roman Rojewski
Szanowni Panowie,
na początku zaznaczę, że nie byłem nigdy zawodowo związany z żeglugą, a moje fascynacje Wisłą i parostatkami wywodzą się stąd, że urodziłem się w roku 1951 we Włocławku, w nieistniejącym już domu na Bulwarach. Całe moje dzieciństwo przebiegało przy Wiśle. Teraz, będąc na emeryturze, spisuję wspomnienia, z których być może powstanie nawet książka. W tych wspomnieniach PSTROWSKI ma ważne miejsce, bo na nim odbyłem, jako dziecko, swój pierwszy duży rejs (z Włocławka do Gdańska), a kapitan Leon Borowski był znajomym mojej mamy. Chcąc pokrótce chociaż opisać w moich wspomnieniach PSTROWSKIEGO sięgnąłem do różnych źródeł i... napotkałem na informacje w kilku ważnych punktach sprzeczne. Może, Panowie, na tym forum uda się je zweryfikować.
Głównie chodzi o dwa punkty:
1. Data zbudowania i wodowania tego statku.
2. Data zmiany nazwy z GEN. SIKORSKI na PSTROWSKI.
Wikipedia, do której zajrzałem w pierwszej kolejności, podaje rok 1914, a zmianę nazwy datuje na rok 1952 (w bibliografii powołując się na artykuł panów Waldemara Danielewicza i Andrzeja Patro "Wiślane bocznokołowce pasażerskie 1948-1977" (Morze nr 655).
Pan Adam Reszka w artykule "Szczęśliwy statek" opublikowanym na stronie http://wislawarsz...wy-statek/ jako czas i miejsce "urodzenia" statku podaje: 1888, Briańsk (Rosja). Zmianę na PSTROWSKI określa bardziej szczegółowo: 22 lipca 1952.
W książce mojego krajana, pana Marka Sandeckiego "Włocławek nad Wisłą. Żegluga od czasów najdawniejszych do końca ery parowców" data wodowania jest jak u pana Reszki, czyli 1888, stocznia Biżyca koło Briańska. Ale już data zmiany nazwy jest krańcowo inna: noc z 23 na 24 lipca 1955 roku.
Pytanie więc brzmi: w którym roku "urodził się" parowiec, który pod koniec służby nosił nazwę PSTROWSKI? 1888 czy 1914?
I od kiedy był PSTROWSKIM - od 22 lipca 1952 roku, czy od 23/24 lipca 1955 roku? A może od 22 lipca roku 1954? Bo i taka data się pojawia właśnie tutaj, wyżej, w komentarzu pana Adama.
Bardzo proszę Panów o weryfikację tych dat.
Pozdrawiam serdecznie
Roman Rojewski z Włocławka,
od wielu lat w Warszawie,
emerytowany redaktor.
- 03.01.2018 17:04
miroslaw rajski
No więc dla mnie najbardziej wiarygodnym źródłem jest w tym przypadku wydana w roku 2009 książka Marka Michalskiego "Statki parowe na polskich drogach wodnych" tom I. Statek "Gen. Sikorski" jest tam bardzo dokładnie opisany. Co wynotowałem: Zbudowany w roku 1888 w Briańsku jako "Germania". Zmiana nazwy na "Pstrowski" nastąpiła w nocy 23/24. 07. 1955. W roku 1964 wycofany z egsploatacji.
Pozdrawiam, M. Rajski
- 04.01.2018 08:53
Roman Rojewski
Panie Mirosławie, dziękuję za odzew. Niezależnie zapytałem na FB pana Waldemara Danielewicza i on także potwierdza te dwie daty: 1888 i 1955. Dziękuję też za wskazanie książki "Statki parowe..." - zajrzę do niej z przyjemnością. Zainteresowała mnie podana przez pana pierwotna nazwa PSTROWSKIEGO, czyli GERMANIA. W książce Marka Sandeckiego jest GARMONIA, czyli po rosyjsku harmonia. Wydaje mi się jednak, że wersja GERMANIA jest bardziej prawdopodobna. Pozdrawiam jeszcze noworocznie :-)
- 05.01.2018 20:03
Roman Rojewski
Panie Mirosławie, jeszcze jedną mam prośbę. Domyślam się, że książkę M. Michalskiego "Statki parowe..." ma Pan pod ręką. Ja dopiero muszę się wybrać po nią do czytelni BN. Czy może mi Pan w wolnej chwili znaleźć jedną rzecz? Chodzi mi o datę (rok, miesiąc - w latach 30.), kiedy to na pokładzie "Kaniowczyka" (czyli potem "Pstrowskiego" ) gościł król Belgów przebywający z oficjalną wizytą w Warszawie. Król podziwiał panoramę z pokładu. Potem - albo przedtem? - z okazji tego wydarzenia dano statkowi nazwę "Belgia". Z góry dziękuję za uprzejmość. :-)
- 08.01.2018 00:16
miroslaw rajski
I tutaj muszę przyznać że zakradł mi się błąd. Ten statek po zbudowaniu rzeczywiście nazywał się GARMONIA a nie GERMANIA! Skąd mi się wzięła ta GERMANIA? Chyba jakiś chwilowy oczopląs
Ale do rzeczy. Cytuję interesujący Pana fragment z Michalskiego:
"1934 - BELGIA - w czasie wizyty króla Belgii Alberta I w programie było oglądanie panoramy Warszawy widzianej z Wisły; z tej okazji nastąpiła zmiana nazwy statku".
No więc niewiadomo kiedy dokładnie nastąpiła ta zmiana. Mogło stać się to krótko przed wizytą, zaraz po wizycie i nie wykluczone że w czasie wizyty. Wizyta była w roku 1934, ale kiedy dokładnie? Prawdopodobnie latem, skoro w programie znalazła się wycieczka statkiem...
Pozdrowienia, M.Rajski
- 08.01.2018 18:57
Roman Rojewski
Ok, pozostańmy przy GARMONII - to taka harmonijna, miła nazwa. I wydaje się logiczniejsza niż GERMANIA wtedy, w Rosji.
Natomiast co do wizyty króla Belgów, to nadal pozostaje zagadka. Datę, którą pan przytacza, powtarza też Marek Sandecki w swojej książce. Szkopuł w tym, że król Albert I nie mógł raczej latem 1934 roku pływać KANIOWCZYKIEM po Wiśle, bo... zmarł w kwietniu tegoż roku! Więc może nie on, tylko jego następca? Nigdzie nie mogę znaleźć wzmianki o wizycie króla Belgów w Polsce w latach 30. Napisałem do ambasady belgijskiej, ale jeszcze nie mam odpowiedzi. Pozdrawiam. :-)
- 08.01.2018 23:59
miroslaw rajski
Być może "1934" jest tylko datą zmiany nazwy statku, a sama wizyta miała miejsce rok wcześniej? W każdym bądź razie życzymy powodzenia w poszukiwaniach i proszę podzielić się z nami ich wynikiem!
M. Rajski
- 09.01.2018 09:11
Roman Rojewski
Ok, poinformuję o wynikach "śledztwa". :-)
RR
- 09.01.2018 13:13
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Niesamowite! (0)0 %
Bardzo dobre (0)0 %
Dobre (0)0 %
Średnie (0)0 %
Słabe (0)0 %
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies
REN
Baza Spelwaru
Barka ANDROMEDA
Pchacz HETMAN
Kolejny transport ponadnormatywn...
Jezioro Genewskie ok. 1925