Słowa pisane są kotwicami pamięci
Marynarze, których znałem szanowałem i podziwiałem, ucząc się od nich marynarskiego rzemiosła. Pragnę im wszystkim w ten sposób podziękować, za naukę i współpracę na pokładach wiślanych statków. Niech te nazwiska tak bardzo mi bliskie, pozostaną w naszej pamięci. Będą również przypominać przyszłym pokoleniom o historii wiślanych i odrzańskich statkach i ich załogach w powojennej historii Żeglugi Śródlądowej w Polsce .
Marynarze, których znałem szanowałem i podziwiałem, ucząc się od nich marynarskiego rzemiosła. Pragnę im wszystkim w ten sposób podziękować, za naukę i współpracę na pokładach wiślanych statków. Niech te nazwiska tak bardzo mi bliskie, pozostaną w naszej pamięci. Będą również przypominać przyszłym pokoleniom o historii wiślanych i odrzańskich statkach i ich załogach w powojennej historii Żeglugi Śródlądowej w Polsce.
Niżej wymienione nazwiska, to byłe i jeszcze żyjące osoby, związane z Żeglugą Śródlądową, które przed wielu laty pracowały a niekiedy jeszcze pracują w Urzędach i Inspektoratach Żeglugi Śródlądowej, Polskim Rejestrze Statków, w Administracjach Dróg Wodnych i w ich nadzorach. Byli to dyrektorzy, kierownicy ruchu i dyspozytorzy floty, wreszcie zawodowi marynarze, bosmani, sternicy, szyprowie, kapitanowie, mechanicy, motorzyści, majstrzy i palacze obsługujący maszyny parowe, ochmistrze, bufetowe i kucharki.

Udostępnij:
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies