Temat wątku: Żegluga śródlądowa wczoraj, dziś, jutro w Polsce i Europie :: Zamieszkać na wodzie

Opublikowane przez jurand56 dnia 31.03.2010
#8

Witam WSZYSTKICH SERDECZNIE!Widzę że temat rozwineliśmy na całego.Ciesy mnie to bardzo.Każdy ma jkieś ciekawe rozwiązanie tego problemu-i oto chodzi!Popieram inny napęd niż hydrauliczny bo prace konserwacyjne są wyjątkowo ograniczone.Myślałem też o łańcuchu GALLA,też jest dobry tylko jest trochę głośniej.Wałek kardana naprzykład od napędu żuka,nysy,itp.To byłby najlepszy system-niema co się zepsuć.Jak mamy swuj prąd to też mamy ciepło kiedy chcemy,a jeszcze można poratować sąsiada.Co do plastikowych pływaków,to niejest dokładnie tak.Całość trzeba by zrobić z drewna<sklejka kantówkiitd.>potem wszystko mocno oblaminować kilkoma warstwami <odpadają drogieeee formy>Widziałem takiekoszarki notabene40letnie w Afryce,gdzie jest wielka wilgotność.Wyglądały lepiej niż te stalowe,były w świetnym stanie!Ogłądałem wnętrze,był w świetnym stanie<po 40 latach>Wiadomo jak Czarny podchodzi do prac konserwacyjnych zawsze jest wszystko na nie.Niewiem kto to robił -ale napewno nie oni,tego nikt nie wiedział.Dlatego mam taki pomysł,bo materjały są względnie tanie i nietrzeba być wielkim fachowcem . Sam robiłemKANOE nie mając doświadczenia tylko formę kupioną za parę groszy-żadna sztuka,przepisy są w internecie!A jeszcze jedno przy napędzie mechanicznym prądnicy przy odpowiednich rozwiązaniach możemy mięć napęd.Pozwolił by na przemieszczanie się od czasu do czasu jak widok za oknem będzie nie taki jak byśmy chcieli!myślałem żeby w kaminat dać zbrojenie z siatki mosięznej<nie stalowej>uzyskali byśmy materjał niezwykle odporny na wszelkiego rodzaju przebicia.Chyba to by było najtańsze może się jednak mylę niewiem?Teraż jest tyle materjałów że niewiadomo co by było najlepsze,wszyscy zachwalają swoje materjały.Ciekaw jestem co wy o tym myślicie?AAA wracając do koła napędowego prądnicy,to wsztystko można wykiczyć<przynajmniej w przyblizeniu>Też widziałem wiele takich w Afryce do nawadniania pól ryżowych,miały takie fajne czerpaki i obracały się dość dziarsko.Oglądałem jedno z bliska,wałek był drewniany panewki drewniane i nadmiar wody w czerpakach wylewał się na dwie strony wprost na wałek i panewki<nikłe ślady zużycia>fajne to było rozwiązanie.Myślę że trzeba coś robić ciekawego-a może to przynieść kaske jakowąś!Wiele osób by chciało mieszkać na wodzie,tym bardziej że postuj to czynsz <nie cały>za jeden miesiąc płaci się na cały rok!Moja barka niestety to złom totalny,więc zaczynam myśleć o czymś innym.Jak zwykle cała rodzina jest na nie-<nie wodniacy>Myśle że jak się czegoś naprawdę bardzo chce to się w końcu to osiągni-byle nie czytać HOROSKOPÓW!wiem to po swoim przykładzie.SKYPE:jurand1560 Pozdrawiam JUREK