O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.


Silniki MTU z Friedrichshafen na polskie okręty wojenne

30.04.2024
Silniki MTU z Friedrichshafen na polskie okręty wojenne
Zakończyły się próby fabryczne silnika MTU 20V8000M71 przeznaczonego na pierwszą z trzech fregat Miecznik. Próby zostały zrealizowane na stanowisku testowym Rolls-Royce Solutions w Friedrichshafen, pod nadzorem przedstawicieli Towarzystwa Klasyfikacyjnego Lloyd’s Register, nadzoru wojskowego GQAR, pracowników PGZ Stoczni Wojennej oraz PGZ SA a także Biura Handlowego Ruda oraz Producenta.

Wprawdzie to tematyka morska a nie śródlądowa, ale publikujemy ją z racji faktu, że nasz korespondent z Niemiec, wzbogacający naszą "Galerię" o fantastyczne zdjęcia i opisy statków, absolwent wrocławskiego TŻŚ - Mirek Rajski - był długoletnim pracownikiem tej firmy i dla niego i dla nas jest to powód do satysfakcji. Oddajmy mu głos:

"Polska Marynarka Wojenna zamówiła na nowe fregaty silniki MTU. W sumie 24 sztuki. Dumny jestem jak paw, że w tych zakładach przepracowałem całe 24 lata. Doskonała firma na najwyższym poziomie technicznym.

Silniki typoszeregu 8000 są największymi w MTU. W wersji 20 - cylindrowej osiągają moc 10.000 KW, czyli 500 KW/cyl. Na polskie okręty są nieco niżej regulowane, na 410 KW/cyl. W załączeniu silnik w wersji 16 - cylindrowej przygotowany do wysyłki (piękna maszyna, nie?) i 20 cylindrowy podczas odbioru technicznego.
"

Wróćmy do silników: pełen program testów fabrycznych zakończył się podpisaniem protokołu FAT. Oznacza to, że wszystkie parametry techniczne i funkcjonalności silnika o mocy 8200 kW odpowiadają wysokim wymaganiom postawionym przez Marynarkę Wojenną RP oraz zamawiającej go PGZ Stoczni Wojenne. Zgodnie z harmonogramem, cykl prób fabrycznych wszystkich silników napędu głównego, a także silników do agregatów prądotwórczych zakończy się w maju.

Na „sucho” silnik waży 45,3 t, na „mokro” ponad 47,6 t. Jego wymiary to 6,65 x 2,04 x 3,37 m. Podpisana w grudniu 2023 roku umowa przewiduje dostawy trzech zestawów silników wysokoprężnych napędu głównego MTU 20V8000 M71 (po cztery na każdą z trzech fregat) oraz zespołów prądotwórczych MTU 12V4000 M53B (także po cztery). Wraz z nimi zakupiono także systemy sterowania i monitoringu MTU.

źródło: polska-morska.pl

Galeria

Image #2175
Image #2176

Udostępnij:

Apis 30.04.2024 2,006 1 komentarzy 5.00 z 1 ocena

1 komentarzy


  • miroslaw rajski
    miroslaw rajski
    Silniki MTU typoszeregu 8000 budowane są w zasadzie na szybkie, wielokadłubowe promy i na megajachty, na fregaty rzadziej. A to z tego powodu, że napędem głównym współczesnych fregat jest turbina gazowa. Jak widać nie jest to reguła.
    W zasadzie artykuł w polska-morska.pl jest ok, ale zakradł się mały błąd. Niewiele znaczący, ale zawszeć. Stwierdzenie że „cykl prób fabrycznych wszystkich silników...zakończy się w maju” jest technicznie niemożliwy. Poza tym wszystkie silniki naraz nikomu nie są potrzebne. Chodzi tu o komplet silników na pierwszą fregatę.
    Z niedawno zamieszczonej informacji na mtu – Intranet wynika, że wodowanie pierwszego okrętu przewidziane jest na rok 2026, a wejście do służby w 2030. Dwie pozostałe fregaty mają być gotowe w roku 2031. Kto doczeka, to doczeka...
    Jeszcze tylko chciałbym dodać, że dwunastocylindrowe silniki agregatowe mają moc po 1650 KW.

    Z innej beczki. Tak wygląda główne wejście do zakładu nr.1. Ten wysoki budynek to Jean Raebel Haus, siedziba dyrekcji MTU. Jak widać zdjęcie bardzo aktualne:

    images4.imagebam.com/c0/1a/e9/METB1HF_o.jpg
    Zakład nr2, jest malowniczo położony nad brzegiem Jeziora Bodeńskiego. Wyśnione miejsce pracy – podczas przerwy obiadowej można moczyć nogi w Jeziorze!
    Na pierwszym planie hale montażowe, w drugim rzędzie stanwiska prób silników produkcyjnych (stanowiska silników doświadczalnych mieszczą się w zakładzie nr1).

    images4.imagebam.com/c1/b0/c5/METB1JO_o.jpg
    Mało kto wie (a na pewno nikt), że w tych halach w latach 1956 – 63 mieściła się fabryka traktorów Porsche! Były to doskonałe maszyny, z których istnieje jeszcze sporo do dzisiaj jako starannie odrestaurowane oldtimmery.

    images4.imagebam.com/8d/b4/56/METB1HS_o.jpg
    Zakład nr2. Czy nie piękna jest praca w takim otoczeniu? Ta panienka skęca do kupy silnik typoszeregu 2000. Napewno na jakiś lususowy jacht.

    images4.imagebam.com/a8/b0/d9/METB1IA_o.jpg
    Tekst został zaktualizowany 29. maja 2024
    - 01.05.2024 11:20

    Dodaj lub popraw komentarz

    Zaloguj się, aby napisać komentarz.
    Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
    Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
    Niesamowite! (1)100 %
    Bardzo dobre (0)0 %
    Dobre (0)0 %
    Średnie (0)0 %
    Słabe (0)0 %
    Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
    Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies

      Nasz sondaż

    Jaka instytucja powinna dbać o utrzymanie dróg wodnych?