O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Zamieszkać na wodzie

Ostatnia aktualizacja 13 lat temu
J
jurand56Początkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 14 lat temu
Wesołych Świąt Wielkanocnych,Smacznego Jaja z Majonezem i bez,Mokrego Dyngusa!Wszystkim Marynarzom i nietylko,życzy JUREK
M
MichalomegaPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 14 lat temu
Witam,
Czy u nas w kraju jest ktoś kto robi kadłuby z siatkobetonu?
W internecie znalazłem tylko ludzi z Jastarni którzy coś takiego robią.
J
jurand56Początkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 14 lat temu
Cześć!Myślę że ciężko będzie znaleść specjalistę w tym zakresie.We Wrocławiu powstawał dom na wodzie i zrobiony był (jest) z siatko-betonu.Niestety niewiem jakie są dalsze losy tej konstrukcii?Kedyś czytałem że właściciel chętnie udzieli wszelkich informacji,więdz chyba trzeba by się z nim zkontaktować!Nasi Wrocławianie znają temat i powinni dać namiary.Serdecznie pozdrawiam Jurand
M
MichalomegaPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 14 lat temu
Pływak zbudowany jest z betonu wzmocnionego zbrojeniem. Właściciel wykonywał go chyba sam. Ciężko jest znaleść wykonawcę który coś takiego zrobi.
Mam pytanie do osób które miały jakaś styczność z siatkobetonem. Czy pokrywanie cementem takiego zbrojenia mogą się zajać tynkarze, murarze? Myśle o siatkobetonie a nie o pływaku żelbetonowym.
Chciałbym poznać koszta budowy czegoś takiego. Z kilku firm których dzwoniłem jedna okresliła cenę na poziomie 12-15 tyś. (cena w przybliżeniu) za robocizne bez materiału. Reszta nie podjełaby się czegoś takiego ze względu na beton w wodzie. Samo pokrywanie cementem, wymiary 4-15m., wys 2m.

K
kaczor_gUżytkownik Użytkownik
Dodano 14 lat temu
Spokojnie może to robic osoba, która nie ma o tym pojęcia. Tylko dużo samozaparcia. W siatkobetonie najtrudniejsze jest wykonstruowanie szkieletu ( w szczególności węzłów) oraz prawidłowe nałożenie warstw siatki. Nie ma się czego bać, tynkarz obrzuci to zaprawą i pójdzie do domu, a to trzeba "wetrzeć" w kadłub i trzeba to robić w trybie ciągłym, następnie długo pielęgnować. O ile mnie pamięć nie myli zaprawa miała konsystencję gęstoplasyczną i wykonywano ją ze specjalnego drobnego piasku i cementu. Dziś raczej zrobiłbym to z zapraw klejowych do glazury - mają bardzo dobre parametry.

Ale warto pamiętać o jednym to jest technologia dla jachtów (niewielki ciężar, duża wiotkość poszycia i niewielka grubość). Nie stosowałbym tej technologii do budowy domu na wodzie. Ze względu na wrażliwość tej konstrukcji na uszkodzenia . Kadłub jachtu nawet w ruchu to nie ta sama klasa obciążeń co stojący kadłub domu na wodzie.
W skrócie siatkobeton to cienkościenne i mocno usztywnione wręgami poszycie, sztywność w jachtach zapewnia również kształt kadłuba im bardziej jest "niepłaski" tym posiada większą sztywność.
Nie można tego wprost przenieść do płaskodennego kadłuba domu na wodzie. Dlatego polecam masywną konstrukcję żelbetową ze ścianką min 6cm (siatkobeton to max 3cm) lub klasyczny kadłub stalowy.
Panowie nie ma nic za darmo, nie wierzcie bajaniom, że można ominąć grawitację, obciążenia. Nie da się.
Osobiście polecam ponownie stal bo dziś praktycznie można zrobić kadłub niezniszczalny.
przylodzprzylodzWeteran Weteran
Dodano 14 lat temu
@kaczor_g. Technologia, którą Pan opisuje, bardziej interesuje mnie w kontekście cumowania, niż mieszkania na wodzie. Chodzi mi mianowicie o możliwość skonstruowania segmentowych pomostów z siatkobetonu, lub żelbetonu, ale tak naprawdę nieznana jest mi szczegółowo technologia wykonania takich segmentów. To by musiał być prosty, łatwo dostępny sposób wykonania elementów pomostów, które potem łączone by były ze sobą w pewien ciąg. Myślę, że w doskonały sposób przyczyniły by się do powstawiania niewielkich przystani dla łodzi turystycznych na naszych zaniedbanych infrastrukturalnie rzekach. Widzę, że jest Pan obeznany w temacie, może więc ma Pan jakiś dostęp do projektów tego typu urządzeń wykonywanych w tej technologii. Widziałem taki pływający pomost w Tczewie i zachwyciłem się niem. Szkoda, że był zamknięty na wielką kłódkę.
zapraszam na mojego bloga:
http://wioslem.blogspot.com/
K
kaczor_gUżytkownik Użytkownik
Dodano 14 lat temu
Witam, to o czym mówisz to jest konstrukcja żelbetowa masywna. Zwykle wypełniona kostką styropianową. Projektu nie posiadam. Ale dwa lata temu orientowałem się w rynku i wówczas dostępne były produkty Marinetec. Ceny kosmiczne. Ich zaletą jest certyfikacja Loyd'a i PRS , co załatwia wiele problemów. Z moich informacji wynika, że oprócz siatek stalowych, pływaki tej firmy zbrojone są siatkami z włókna szklanego (podobne do tych które używa się do nakładania tynku na styropian).

Przymierzam się do wykonania takiego pływaka, ale póki co nas zalało we Wrocławiu, więc sprawa musi poczekać.
Jak się prototyp uda to dam znać.

Konstrukcja pływaka domu na wodzie (Wrocław) była zbrojona jest siatkami i prętami #8, do tego normalny szalunek, otulina ok 5cm.
O ile mnie pamięć nie myli zmontowane zbrojenie i szalunek wrzucony był do wody i dopiero betonowany.
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Moderator: Administrator
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies