Apis, dzięki za przywitanie i umieszczenie postu we właściwym dziale :)
czechtw - jakbyś mi na PW coś więcej napisał o tej Twojej jednostce, to byłbym wdzięczny.
A co do samej idei - siatkobeton jest kilkukrotnie tańszy, niż laminat czy stal, łatwiejszy do wykonania "w ogródku", waga tego będzie taka sama, jak konstrukcji stalowej lub mniejsza. Poza tym, przy konstrukcji spawanej potrzebny jest spawacz z uprawnieniami PRS, a ja takowych nie posiadam, choć spawać umiem i nawet pracowałem w stoczni.
Podobno w Szczecinie są 2 czy 3 siatkobetonowe jachty żaglowe. Jeszcze nie udało mi się dotrzeć do ich właścicieli ale poszukiwania trwają.
Poniżej link z materiałem poglądowym z budowy "betoniaka"
http://www.ryb-tur.com/stocznia
Trochę większy i projektowany jako rybak, więc konstrukcja pancerna :) Bardzo mi się podoba, chyba inspirowali się konstrukcjami Archera.
Marynizacja silnika, w moim wykonaniu :D, polegałaby na przystosowaniu układu chłodzenia do chłodzenia wodą zaburtową w systemie zamknietym (2 obiegi, wymiennik) oraz wykonanie układu wydechowego z chłodzeniem spalin. Czy powinienem coś jeszcze przerobić?
Bosmanie Józefie - do Pana Małolepszego dotarłem już i nawet z nim rozmawiałem. Ale wiesz jak jest, każda sroczka...
Prawdopodobnie zrobię którąś z jego konstrukcji, lecz chciałbym wcześniej dokładniej poznać wszystkie za i przeciw.
Dzięki za ten drugi link - do niego nie dotarłem.
Mógłbyś rozwinąć temat problemów, które się pojawiły?
O tym człowieku z betonowca w Gdańsku słyszałem i czytałem. :)
A tak poza tym, to dzięki wszystkim za szybki odzew :)
Pozdrawiam i czekam na dalsze głosy w dyskusji.