O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Praca i płaca

Ostatnia aktualizacja 7 lat temu
A
andrzejkoziol11Nowicjusz Nowicjusz
Dodano 7 lat temu
Jakie są teraz zarobki w zawodzie marynarza? Słyszałem że nie należą do najniższych i warto iść w tym kierunku.
R
RysiekUżytkownik Użytkownik
Dodano 10 lat temu
Pewnie żyje ale ludzie piszą tu dziwne rzeczy.
Wystarczy pójść do pracy do prawdziwej firmy i wówczas sprawa zarobków staje się jasna, co ile i za ile się należy.
M
matrose1983Nowicjusz Nowicjusz
Dodano 10 lat temu
to forum juz chyba nie zyje...
K
kimiliiPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 11 lat temu
Mam pytanie ile stawka dzienna powinna wynosic za dyzur na barce w swieta i nowy rok?
Bartek sailorBartek sailorNowicjusz Nowicjusz
Dodano 12 lat temu
Witam, my z kolegą u Belga mamy miesięcznie 1305 euro plus ubezpieczenia za pracę matrosa. Wyżywienie własne. Dużo czy mało..? nie wiem, bo dopiero do 2 lat pływam. Można komentować - czy należy bić się o więcej?;)

pozdrawiam.
M
matrosUżytkownik Użytkownik
Dodano 12 lat temu
ja u holendra mam 1580 Euro co miesiąc 21 dni pracy i 21 dni w domu , wyżywienie na burcie ( takie sobie bo holenderskie) , ale jem ile chcę , fakt , że pracuje na bunkierce i praca ciężka . Z wypłaty musze sobie opłacic transport do domu i ubezpieczenie zdrowotne w holandii 105,5 Euro na mies z czego holenderski rząd mi zwraca 60 E bo mało zarabiam , mam jeszcze rodzinne na syna prawie 500 E co 3 mies , tak to wygląda u holendra . Pozdrawiam
matros-str Krzysiek Skwara +48790488121 bunkerbarge ANTVERPIA
K
kimiliiPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 12 lat temu
Ubezpieczenie placone i podatek. Mlody wiekiem to nie jestem tylko "swierzak" i dlatego sie pytam i dziekuje za odpowiedzi.
AntaroAntaroNowicjusz Nowicjusz
Dodano 12 lat temu
Rzeczywiście pracodawca bardzo hojny, pewnie jeszcze ubezpieczenia nie płacił. Moim zdaniem dostałeś niewiele , i jeszcze te 12 godzin pracy. Ogólnie brak słów.
G
gosc34Użytkownik Użytkownik
Dodano 12 lat temu
jestes pewnie mlodym czlowiekiem malo wtajemniczonym w plywanie ale to nie zmienia faktu ze twój pracodawca zapłacił ci naprawde mało pochwal sie kto to taki chojny jest?
Los jest przeznaczeniem zycie to tylko ułuda.
K
kimiliiPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 12 lat temu
Mam pytanko za 33 dni pracy dostalem na reke 2,5 tys zl To jest duzo czy malo czy w sam raz ? Mialem 3 tygodnie plywania i 2 tygodnie pilnowanie barki jako marynarz.Jak plywalem te 3 tygodnie to robota po 12 godzin. Weekendy wolne . W sobote generalne sprzatanie.
N
nawigatorPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 14 lat temu
A jak obecnie kształtują się zarobki kapitana kl A w żegludze środlądowej? Mam na myśli żeglugę u polskich armatorów. Czy można liczyć na umowę o pracę, czy raczej trzeba nastawić się na pracę w oparciu o umowy cywilnoprawne (umowa- zlecenie itp)? No i jak wygląda sytuacja kadrowa, czy są wakaty (jeśli tak to w jakich rejonach kraju)?
Pracowałem jako kapitan na jednostach morskich w żegludze krajowej oraz na pchaczach (praktycznie tylko na tzw wodach morskich, czyli podlegających urzędowi morskiemu) i zastanawiam się nad skierowaniem swoich kroków w kierunku żeglugi śródlądowej. Z tym, że nie mam kontaktów w tym środowisku, więc i brak dojścia do informacji...
nawigator
M
Mariner76Początkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 16 lat temu
Miałem okazję pracowac u dwuch dzierżawców na pchaczu .
Jako marynarz 100 zł dziennie{bez względu czy jest robota czy tylko jestęś na burcie} plus u jednego pełne wyżywienie u drugiego częsciowe.
Jako starszy marynarz myślę że dostaniesz to samo lub nieznacznie więcej.
Sprawa ZUSu płacą z najniższej krajowej lub nieznacznie więcej.
M
Marecki_sNowicjusz Nowicjusz
Dodano 16 lat temu
Pytanie do zorientowanych.
Jaka na dzień dzisiejszy jest stawka za prace na pchaczu, lub barce (w dzierżawie) dla starszego marynarza.
Dostałem propozycje i chcę skonfrontować (system 20/20).
Pozdrawiam
K
K DomagalaPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 17 lat temu
I właśnie o to chodzi by mieć takie podejście do tego zawodu,który czasami mozna odebrać jako pobyt na wczasach a czasami ten zawód sie przeklina.
Krzysztof Domagała
M
MarandUżytkownik Użytkownik
Dodano 17 lat temu
Nikt nie rodzi sie fachowcem i starym wilkiem rzecznym.Mysle ze tak samo Odrzak,jak i Skipper zaczynali kiedys prace,majac tylko doswiadczenie nabyte w szkole,czy tez na Mlodej Gwardii lub Westerku,tak samo zreszta jak wszyscy nowi.Kazdy z nas nim byl i kazdy nastepny,ktory zacznie prace bedzie tym "nowym".
Ze praca nie jest Lekka latwa i przyjemna,o tym przekona sie kazdy nowy zaczynajac prace w zawodzie.
K
K DomagalaPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 17 lat temu
Witam -chciałbym zwrócić sie do młodych chętnych do pracy w żegludze,a szczególnie tych,którzy uważają,że jest to praca lekka,łatwa i przyjemna.
Owszem tak mogą uważać i mają do tego prawo tylko stare wilki rzeczne/których wszyscy znamy i nie trzeba ich reklamować mam na mysli Odrzaka, Skippera itd/.Natomiast młody niedoświadczony człowiek choćby posiadał wszystkie patenty a nie posiadał doświadczenia w róznych sytuacjach na wodzie-nie ma tu racji bytu.W moim przekonaniu posiadanie patentu to jedna a posiadanie doświadczenia to druga istotniejsz sprawa.Na wodzie wystepują nagle takie sytuacje,że tylko stary doświadczony wodniak jest w stanie to opanować i w tych sytuacjach patenty nikomu nie są potrzebne a liczy się fachowość.Tak,że młodzi chętni-dobrze,że jesteście,ale celem waszym powinna być praktyka./to moje prywatne zdanie/
Krzysztof Domagała
M
MrozekPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 17 lat temu
Czy kiedy przykładowo ktoś pływa miesiac pozniej ma 2 tygodnie wolnego,lub w bardziej wyrazistych przypadkach w żegludze morskiej gdy okres pracy wynosi czesto nawet 4 miesiace a wolnego miesiac to za czas wolny wypłacane sa rownorzedne płace jak za okres na wodzie?Czy to zalezy od wielkosci i prestizu firm gdzie sie pracuje?Zakładajac ze ma sie umowe o prace a nie pływa na kontrakcie czyli np 4 miesiace i do widzenia.

Bo przeglądajac strony z ofertami zachodnimi widze ze marynarz zazwyczaj moze liczyc na pensje wysokosci 1 tys euro,i choc liczy sie tu w wiekszosci pasja,nie moge zrozumiec jak ktos moze plywac na morzu(w ofertach pensje sa porownywalne do srodladowych) przez 4 miesiace nie widzac domu ani rodziny za ten marny tysiac euro miesiecznie...

pozdrawiam
O
OdrzakPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 17 lat temu
Żegluga, flota, drogi wodne, kadry, płace, uprawnienia, praktyka, polityka, rząd itd. itd... Są to cegiełki, z których zbudowany jest normalny, zdrowy organizm żeglugowy w krajach UE. Jeżeli z tych cegiełek zaczniemy budować, albo raczej zechcemy budować naszą żeglugę, musimy zastanowić się od czego zacząć ? Czy od inicjatywy i działań

Cytat

Państwa "od góry", czy może od "dołu"? Każdy dom buduje się od dołu.( Chyba że w ZSSR, ale to też minęło).;) Aby zbudować dobry dom musimy mieć dobry materiał, to oczywiste. Musimy mieć dobre plany do "naszej budowy", ale co jest najważniejsze, musimy mieć właściwy i dobrze wyznacony CEL. Mówimy, piszemy, czytamy: transport wodny jest- pro, jest-naj, jest cacy... Czy wszyscy jesteśmy tego samego zdania? Na "dole" raczej tak, ale "na górze"??? Dlaczego tak jest, skoro Cały Cywlizowany Świat daje dowód na racje "dołu". Czy, aby to zmienić musimy postawić kosy na sztorc? A może lepiej za słowami p.Wojciecha Młynarskiego - "Róbmy swoje." "Materiał", który potrzebny nam jest do naszej "budowy" musi być najwyższej jakości, nie jakiś tam środek zastępczy (moda w PRL). Dlatego też, dzisiaj musimy ratować się środkami zastępczymi, ale przyszłość powinna być z "górnej półki". Wielu z nas absolwentów pracuje na lądzie, wielu z nich zmieniło całkowicie swoją profesję, czy lata spędzone w TŻŚ to lata stracone, czy nic nie zostało w ich głowach ?.
Sądzę, że zostało bardzo wiele. Czy TŻŚ zamknęło im drogę do dalszej kariery zawodowej innej jak żegluga? Oczywiście nie. Nasi koledzy sprawdzają się wszędzie, zarówno oni jak i my jesteśmy z tego dumni. Wniosek prosty - dobry "materiał". Dowód kolejny; czy nasi koledzy z Brucknera są dobrzy czy źli w zawodzie marynarza? Chyba są bardzo dobrzy, skoro tak wielu pływa po Świecie. Muszą być bdb(5) bo prowadzą bardzo duże i drogie statki. Skąd tak wysoka " jakość", czy tylko z praktyki ?. W naszej pracy zawodowej zapomnieliśmy już o szkolnych ławkach, bo to było dawno, ale czy z naszych głów ktoś wykasował wiedzę nabytą w szkole? Pamiętajmy o naszych "fundamentach". Zdanie, że było dodrze, ale mogło być lepiej jest prawdziwe. Warto myśleć i działać aby to poprawić. To jest wyzwanie dla nas. W tym miejscu pozostawiam sprawę odzyskania szkoły przy Brucknera jako pewnik, tylko jeszcze trochę czasu...Czasu na nasze działania. Dziłania z wizją, z planem, z argumentami.
Naszą wizją powinna być dobrze działająca żegluga śródlądowa w Polsce.
Naszym planem powinno być wprowadzanie nowoczesności, efektywności, jakości i bezpieczeństwa transportu wodnego. Naszymi argumentami są wszystkie; naj...i pro... Czy to mało aby przekonać "górę" o słuszności sprawy? Tak, mało bo zapomniałem wymienić czynnika społecznego. Tu jednak czeka nas dużo pracy. Musimy docierać wszędzie, musimy przedstawiać nasze (społeczne) racje, musimy robić dużo; informować, edukować, reagować. Musimy być wszędzie tam gdzie wiedza na temat trnsportu wodnego jest mała lub żadna. Wtedy to odzyskamy albo, zbudujemy właściwy wizerunek.
W naszych działaniach musimy stawiać sobie poprzeczkę bardzo wysoko. To daje gwarancję sukcesu. Wniosek kolejny, oczywiście szkoła bo musimy mieć fachowców do wszystkich działań, nawet do polityki.
Jaka to ma być szkoła to już inna sprawa. Napewno taka, która daje możliwość dalszej edukacji, napewno taka, która edukuje w zawodach wodniackich, napewno taka, która pozwala na szkolenie ludzi etapowo, t.j. daje możliwość podjęcia zawodu po kolejnych latach nauki, daje po kolejnych latach stosowne uprawnienia zawodowe, aby młody człowiek mógł dokonywać wyboru co do przyszłości. Program nauczania winien uwzględniać takie rozwiązania. Każdy jest kowalem własnego losu, i każdy powinien mieć prawo wyboru; dalsza nauka w szkole, czy może już praca i dalsza nauka w zawodzie.
Wiedza to kapitał, edukacja to inwestycja. Aby mieć trzeba dać to oczywiste. Dzisiaj Państwo daje pieniądze na ogólniaki, bo tak ktoś w Warszawie wymyślił, że tylko przygotowanie ogólne coś daje. Pytam: co daje i komu? Co to jest klej uniwersalny? Odpowiedź dzisiaj dają kolejki w Urzędach Pracy po zasiłek albo skierowanie na jakiś kurs, a podatnicy płacą. Klej uniwersalny to bubel.
Jest to kolejny przykład słuszności naszej sprawy. Szkolić, ale fachowców i to dobrych.
Jeżeli chodzi o układy w żegludze - praca--płaca, to każdy armator ma oczywiście wolną rękę. Ja stosuje mechanizm zachęty do szkolenia. Im więcej uprawniń dodatkowych, tym więsza płaca. (Może być bliska płacy w krajach UE).

Flota i drogi wodne, tu jest tragicznie, ale pamiętajmy - budujemy "nowy dom".
Plany, materiał, plac budowy, przeznaczenie CEL, to już określiłem. Potem przyjdzie czas na budowę kolejnych pięter...

Co się tyczy "ucieczki" ludzi na Zachód, to nic w tym dziwnego a ja wręcz im w tym pomagam, gdyż umówmy się, że tam jest Polska gdzie my jesteśmy a zakazy nic nie pomogą. Można i trzeba to uregulować, są takie możliwości.

Zatem Panowie : "Róbmy swoje". Przywracajmy to nam zepsuli do NORMALNOŚCI.

mnsbmnsbPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 18 lat temu
W Koźlu próbują otworzyć technikum po zawodówce, ale od 2 lat coś im nie wychodzi.
Podaje nr telefonu do szkoły można się dopytywać 077 4061650.
A jak będę wiedział coś więcej dam znać tu.
Marek "Baśka" Barbara
Vż 1991 TŻŚ Koźle
H
hiszpanPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 18 lat temu
Witaj Misiu
Niebede wysylal bo poczta slabo dziala i zbyt dlugo ida przesylki a i paczka bylaby zbyt goraca i biorac pod uwage dzisiejsze czasy moglby zaistniec problem-wiadomo terorysci,ale niemartw sie najprawdopodobniej niedlugo bede w Kraju wiec osobiscie cos niecos dostarcze,a puki co to tylko wirtualnie
uf-cieplo dzisiaj 28 C i bez chmorkiB)
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Moderator: Administrator
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies