O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

A może "nacisnąć" polityków i samorządowców?

Ostatnia aktualizacja 17 lat temu
ApisApisSuper administrator Super administrator
Dodano 17 lat temu
Wprowadzeniem do tematu niech będzie wierszyk, jaki do nas dotarł od 'Marynarzy Polskich Rzek" - podyskutujmy o formach swoistego nacisku na programy wyborcze w tych czy innych wyborach.... Parlamentarnych czy samorządowych. Niech w końcu politycy zrozumieją, że my możemy w sekund pięć obsadzić fachowcami odpowiedni departament, który powinien powstać aby móc korzystać z dotacji unijnych na drogi wodne, ich modernizację, rewitalizację itp.

Naiwność, czyli... Komu mandat, komu?

Kto uwierzy w swą wygraną,
Lecz dopiero gdy zakupi...
Kto uwierzy w sztuczne złoto
Kto naiwny taki, głupi ?

Kto uwierzy politykom
W to co mówią, bo wybory...
Że gdy oni będą rządzić...
Ot, naiwny albo chory.

Po pis, pesel, leperada,
Stary lis, a także młody
Zgodnym chórem rozpoczęli
Polityczne lanie wody.

Hej, szanowni politycy
Żądni pracy swej wyniku
Przyjdźcie do nas: temat-rzeka..
U nas wody jest bez liku!

Może szkołę nam oddacie?
Śluzę skończyć przyjdzie pomysł
Rzeki wskrzesić, życie w portach
To są hasła... na Wasz domysł.

Te przykłady mogę mnożyć
Lecz nie będę, bo to złości
Chcę przybliżyć tylko temat
Beznadziejnej naiwności.

Tak, naiwność zgubna cecha
Czy ją leczyć, minąć z boku ?
Każdy cwaniak tylko czeka
By frajera mieć na oku.

Marynarze polskich rzek
__________________________________
Andrzej 'Apis' Podgórski
---
Jeśli wydaje ci się, że wiesz wszystko - masz rację: wydaje ci się...
Edytowany przez Apis dnia 25.09.2007, 17 lat temu
g_rzeczny_duszekg_rzeczny_duszekNowicjusz Nowicjusz
Dodano 17 lat temu
Ale jaja, powiedziała by Balbina do Ptysia, gdyby ten tekst dotarł jednoczśnie do sztabów wyborczych wszystkich patii np. na Dolnym Śląsku. Ale politycy licytowali by się, kto wcześniej dokończy śluzę Malczyce, jak wspaniale rozwijać się będą odrzańskie porty, jakie to znane firmy będą budowały Kanał Odra-Dunaj, jak wspaniale zajmą się naszymi rzekami, jak rowijać będą się stocznie, szkolnictwo i żegluga. Może warto ich posłuchać. Może naiwność to w tym przypadku nieporozumienie. Dajmy szansę Naszym Szanownym Politykom...;)
xxx
kojkojUżytkownik Użytkownik
Dodano 17 lat temu
Coś takiego ukazało się w Gazecie Wyborczej

Wodnym tramwajem po Krakowie i okolicach
Joanna Jałowiec2007-09-06, ostatnia aktualizacja 2007-09-07 08:40

Rejsy do podkrakowskich klasztorów, mariny dla statków, tramwaj wodny, rewitalizacja bulwarów - miasto stworzyło projekt, który ma uczynić z Wisły atrakcyjny szlak turystyczny.

Wisła i opactwo benedyktynów w Tyńcu Bujanie wśród fal zamiast jazdy samochodem - do klasztorów w Tyńcu i na Bielanach, Nowej Huty, Oświęcimia, być może zamku w Niepołomicach - tak za trzy lata ma wyglądać alternatywny sposób podróżowania po Krakowie i ościennych gminach.

Jak w Paryżu

Projekt "Turystyczny szlak żeglugi śródlądowej na Wiśle", przygotowany przez biuro ds. turystyki wspólnie z Krakowskim Zarządem Komunalnym, to wieloetapowe i kosztowne przedsięwzięcie. Jego realizacja ma zakończyć się w 2010 r.

- Wzorem dużych metropolii, takich jak Paryż, Wiedeń, Budapeszt, chcemy wykorzystać transport śródlądowy jako atrakcję turystyczną - mówi Katarzyna Gądek, szefowa biura ds. turystyki krakowskiego magistratu. - W pierwszej kolejności połączone szlakiem w ramach tramwaju wodnego zostaną ważne punkty na mapie Krakowa, potem będzie można popłynąć dalej - dodaje.

Ożywianie bulwarów to jednak nie tylko rejsy, ale też wpisane w projekt uporządkowanie bulwarów (m.in. ich oświetlenie, przebudowa alejek dla pieszych i rowerzystów) oraz wyznaczenie 11 marin, które posłużą do rozwoju turystyki nadbrzeżnej. Tutaj będą mogły cumować restauracje czy hotele "na wodzie" oraz zwykłe statki.

Miasto ma nadzieję, że część szacowanych w sumie na 45 mln zł kosztów inwestycji uda się sfinansować ze środków unijnych. Projekt został już zgłoszony do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego jako jedna z inwestycji w ramach przygotowań do Euro 2012.

- W pierwszej kolejności powstaną mariny oraz przystanki dla tramwaju wodnego kursującego w obrębie miasta. Trwa przygotowywanie dokumentacji. Mamy nadzieję, że pierwsze przejażdżki odbędą się latem - informuje Jacek Bartlewicz, rzecznik KZK.

Plany dla rzeki

Kraków doczeka się również ważnego dla ożywiania bulwarów konkursu na ich zagospodarowanie. Pierwotnie miało go zorganizować Stowarzyszenie Architektów Polskich, ale z powodu braku finansów sprawa uległa zawieszeniu na blisko 1,5 roku. Niedawno prezydent zdecydował, że konkurs przeprowadzi biuro planowania przestrzennego.

- Okazuje się, że modne hasło "ożywianie bulwarów" każdy rozumie inaczej. Jedni mają wizję rabatek na zboczach, inni zabudowy bulwarów. Chcemy, by starły się różne koncepcje urbanistyczne. Zakładamy, że odbędzie się wystawa pokonkursowa i publiczna dyskusja - mówi Magdalena Jaśkiewicz, dyrektorka biura planowania przestrzennego.

Konkurs ma być rozstrzygnięty na początku przyszłego roku, jednocześnie będą trwały prace nad planem zagospodarowania bulwarów. - Dużo uwagi przyciąga zakole koło Wawelu, ale rzeka jest też niezwykle interesująca za Dąbiem - uważa Jaśkiewicz. - To naturalny krajobraz, pełen łabędzi i dzikich kaczek. Znajdują się tam stare przystanie, które można wykorzystać. Jest też pomysł burmistrza Stanisława Kracika, by stworzyć trasę turystyczną od zamku na Wawelu do zamku w Niepołomicach. To następna potencjalna atrakcja turystyczna - podkreśla dyrektor biura planowania przestrzennego.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
kojkojUżytkownik Użytkownik
Dodano 17 lat temu
I jeszcze wygrzebałem coś takiego
Polska

Wiadomości

Potrzebne nowe zbiorniki


Światowy Tydzień Wody (World Water Week), podczas którego naukowcy zastanawiali się nad optymalnym wykorzystaniem światowych zasobów wodnych, kończy się 25 sierpnia. W Polsce nie mamy na razie problemów z wodą, ale brakuje strategii rozwoju tej gałęzi gospodarki.

Zdaniem hydrologa z Komitetu Gospodarki Wodnej Polskiej Akademii Nauk, prof. Wojciecha Majewskiego, Polska także powinna staranniej zaplanować rozwój gospodarki wodnej w najbliższych latach. Jak tłumaczy, zasoby wodne w Polsce są niewielkie i rozsądna gospodarka nimi powinna uwzględniać m.in. rozwój gospodarczy i przewidywane zmiany klimatu, jeśli ma nas zabezpieczyć przed ewentualnymi problemami w przyszłości.

- Zasoby wodne są liczone wskaźnikiem: całkowity odpływ wody z terenu kraju w ciągu roku podzielony przez liczbę ludności. W Polsce wynosi on ok. 1600 metrów sześciennych na mieszkańca na rok. Pod tym względem jesteśmy w Europie na szarym końcu, tylko Belgia ma nieco gorszy od nas wskaźnik. Średnia europejska to ok 4,5 tys. metrów sześciennych na mieszkańca - powiedział Majewski.

Mimo to - tłumaczy hydrolog - na razie nie mamy problemów z niedoborem wody, ponieważ relatywnie niewiele jej zużywamy, np. nie stosujemy sztucznego nawadniania w rolnictwie. - Zużycie wody w rolnictwie wynosi w Polsce ok. 10 proc. całego zużycia wody, natomiast średnia europejska wynosi 30 proc. - wyjaśnia. Naukowiec przestrzega jednak, że ta sytuacja może ulec zmianie wraz z modernizacją rolnictwa.

Powinny też zapaść decyzje co do rozwoju w naszym kraju żeglugi śródlądowej. - Przez Polskę przechodzą trzy wodne szlaki międzynarodowe - jeden wiedzie od Bałtyku, Odrą do Ostrawy w Czechach, drugi z Berlina przez Odrę, Wartę, Noteć, Kanał Bydgoski i dolną Wisłę do Kaliningradu, a trzeci z Bałtyku na Morze Czarne przez dolną Wisłę, Bug i dalej kolejnymi rzekami - tłumaczył Majewski. Większe wykorzystanie tych szlaków jest możliwe ale na to potrzebne są fundusze. Byłoby łatwiej, zdaniem hydrologa, ubiegać się o nie, gdyby Polska przystąpiła do międzynarodowej Konwencji o Żegludze Śródlądowej.

Kolejnym problemem, który trzeba rozważyć, jest ewentualna rozbudowa sieci elektrowni wodnych. Jak mówił hydrolog, nie mamy co prawda zbyt dużego potencjału w tej dziedzinie, ale na razie nie wykorzystujemy nawet jego części.

Ponadto, planując rozwój gospodarki wodnej każde państwo musi, jak podkreślił, brać pod uwagę przewidywane zmiany demograficzne, ponieważ podstawowym celem takiego planowania jest zabezpieczenie odpowiednich zasobów wodnych dla ludności. Nie bez znaczenia są też postępujące zmiany klimatu, które mogą wpływać na dostępne zasoby wodne na całym świecie.

Tymczasem, jak zaznaczył Majewski, Polska nie ma strategii rozwoju gospodarki wodnej. Od kilku lat przygotowywany jest taki dokument, jednak nawet specjaliści nie wiedzą na jakim etapie są te prace. Brak takie strategii powoduje, zdaniem naukowca, zawieszenie wielu potrzebnych inwestycji.

- Np. na dolnej Wiśle problem stanowi zapora we Włocławku, która jest w bardzo złym stanie i wymaga remontu. Konieczna jest ponadto budowa w Nieszawie zapory z zapleczem, m.in. elektrownią wodną i śluzą. Koszt takiego przedsięwzięcia wyniósłby ok. miliarda złotych - mówi Majewski.

Jego zdaniem inwestycji w gospodarce wodnej mogłoby być więcej, ponieważ coraz częściej prywatne firmy deklarują chęć budowy np. małych elektrowni wodnych. Ponadto, przedsiębiorstwa we współpracy z samorządami mogą na ten cel pozyskiwać pieniądze z Unii Europejskiej.

Brak spójnej strategii dotyczącej gospodarki wodnej utrudnia jednak urzędnikom podejmowanie decyzji w konkretnych przypadkach. - Słyszałem, że w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Krakowie leży ponad 100 wniosków o budowę takich małych elektrowni wodnych a wciąż nie ma decyzji czy zezwolić na to, czy nie - powiedział naukowiec.

(PAP/kr / 20 sierpnia 2007 16:13)


Mam nadzieję, że Kapitan mnie nie pogoni do czyszczenia zęzy w maszynowni za zaśmiecanie pokładu.
I może warto nawiązać jakiś kontakt z prof. Wojciechem Majewskim?
Edytowany przez koj dnia 26.09.2007, 17 lat temu
g_rzeczny_duszekg_rzeczny_duszekNowicjusz Nowicjusz
Dodano 17 lat temu
Jak mawiał Tadeusz Ross; Polska to bardzo duża, cikawa i bogata kraj. Ludzie tutaj mocno odpoczywać, gdy się zmęczyć jak długo jeździć po Świat i po Polska. Po co pracować jak wystarczy że cała Świat pracować ? Po co zarabiać pieniądz jak w UE. jest dużo pieniądz. Tak, tak, Polska to bardzo ciekawa kraj. :(
xxx
Adam ReszkaAdam ReszkaUżytkownik Użytkownik
Dodano 17 lat temu
Ażeby opcjonalnie i skutecznie administrować żeglugą śródlądową, należałoby wymusić na przyszłym prezydium rady ministrów zarządzenie, mocą którego szlaki żeglowne wpisane do rejestru polskich śródlądowych dróg wodnych odebrane zostałyby Ministrowi Środowiska i oddane wraz ze służbami liniowymi dawnemu właścicielowi - Ministrowi Transportu. Wtedy siłą rzeczy musiałyby powstać departamenty: dróg wodnych śródlądowych i żeglugi śródlądowej, gwarantujące także planowanie, przebudowę i perspektywiczny rozwój szlaków żeglownych w oparciu o unijną pomoc, ergo - odrodzenie żeglugi rzecznej. Obecnie funkcjonujący w Ministerstwie Transportu Wydział Żeglugi Śródlądowej, skonsternowany Kierownik Resortu nie wiedząc co z tym Wydziałem zrobić, przyczepił go do Departamentu Planowania Strategicznego i Polityki Transportowej. Ta poważna nazwa tego Departamentu nic dobrego jednak ŻEGLUDZE nie wróży, a brak w tym Wydziale prawdziwych profesjonalistów nie gwarantuje powstawania twórczych inicjatyw. Problem ten wymaga szerszego omówienia i do tego na naszym pokładzie z aprobatą Kapitana powinno dojść. Korzystając z przywileju bycia starym człowiekiem, zachowałem w pamięci tragiczny moment zniszczenia w r. 1972 przodujących w Europie struktur gospodarki wodnej, w wyniku czego doszło do upadku żeglugi śródlądowej. Przy najbliższej okazji gotów jestem podzielić się ze współzałogantami refleksjami w tej kwestii.
Adam Reszka - "Wiślak"
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Moderator: Administrator
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies