O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Paweł Finder

Ostatnia aktualizacja 17 lat temu
TeosTeosAdministrator Administrator
Dodano 18 lat temu
Zapraszam do albumu poswięconemu pierwszemu (o ile sie nie mylę?) statkowi szkolnemu TŻŚ-u.
http://zegluga.szympanstudio.pl/thumb...p?album=46
Waldek zamiescił kilka zdjęć i napisał krótką ale jakże ciekawą historię tego statku.

zegluga.szympanstudio.pl/albums/userpics/normal_PFinder.jpg
M
Misiek Vb71Początkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 18 lat temu
Ciekawe czy "Siekundą" pływał R. Kapuściński?:|
Misiu
B
BorsukPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 18 lat temu
PAWEŁ FINDER to prawdopodobnie nie jest dawna SEKUNDA (nie są w 100% podobne na zdjęciach WD). Może to inny statek zmobilizowany we wrześniu 1939 roku do Flotylli Rzecznej, a mianowicie PAWEŁ. Dane podobne jak "Findera".
Edytowany przez Borsuk dnia 08.08.2007, 18 lat temu
ValdemarasValdemarasAdministrator Administrator
Dodano 18 lat temu
Janek ja wiem że są różnice, statek na pewno mógł być przebudowany. Czy możesz uzasadnić swoje wątpliwości. Że to "SEKUNDA" twierdziło wielu ludzi zarówno z Warszawy jak i Wrocławia. Myślę że Adaś Reszka coś może doda. Co nie znaczy że może być inaczej ale wieczorem odszukam moje informacje.
Waldemar Danielewicz
Edytowany przez Valdemaras dnia 08.08.2007, 18 lat temu
B
BorsukPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 18 lat temu
Wątpliwości:
1) Dane:
LECH (ex Sekunda) - dane z roku 1939, po przebudowie
długość na linii wodnej: 24,40 m;
całkowita długość: 25,90 m;
szerokość na linii wodnej: 2,70 m;
szerokość z tamborami: 4,95 m;
zanurzenie pustego statku: 40 cm;
zanurzenie załadowanego statku: 58 cm;
moc maszyny parowej: 20 iKM (po przebudowie wartość nieznana)
PAWEŁ - dane z roku 1939
długość na linii wodnej: 25,82 m;
całkowita długość: 26,66 m;
szerokość na linii wodnej: 3,05 m;
szerokość z tamborami: 5,30 m;
zanurzenie pustego statku: 45 cm;
zanurzenie załadowanego statku: 75 cm;
moc maszyny parowej: 24 KM
PAWEŁ FINDER - dane z artykułu Waldka
długość na linii wodnej: ? m;
całkowita długość: 27,0 m;
szerokość na linii wodnej: ? m;
szerokość z tamborami: 5,50 m;
zanurzenie pustego statku: ? cm;
zanurzenie załadowanego statku: 100 cm;
moc maszyny parowej: 24 KM
2) Nazwa z okresu krakowskiego!
3) Na zdjęciu nr 5 SEKUNDA ma zanurzenie około 40 cm, zwiększenie go o 60 cm oznaczałoby, że okienka znalazłyby się tuż nad wodą, a tak nie jest na fotografiach 1 i 3.
Może piński PAWEŁ to ex GRODNA, a oba statki były bardzo podobne i łatwo było o pomyłkę.
Edytowany przez Borsuk dnia 08.08.2007, 18 lat temu
Adam ReszkaAdam ReszkaUżytkownik Użytkownik
Dodano 18 lat temu
Do Borsuka: Szanowny Panie, prawdopodobnie omyłkowo wysłalem informację o "Finderze" na Pańskie PRYWATNE WIADOMOŚCI, co przy mojej sklerozie nie byłoby niczym dziwnym. Zatem mam nieśmiałą prośbę o odesłanie mi tego tekstu na e-mail:
adam.reszka0@neostrada.pl. Przepraszam za fatygę - pozdrawiam - Adam Reszka "Wiślak".
ValdemarasValdemarasAdministrator Administrator
Dodano 18 lat temu
Najprawdopodobniej statek "PAWEŁ FINDER" to nie będzie dawny statek "SEKUNDA".
Waldemar Danielewicz
Adam ReszkaAdam ReszkaUżytkownik Użytkownik
Dodano 18 lat temu
Inf. dla Miśka: Panie Kaziku! Rysiek Kapuściński mógł płynąć kiedyś "Sekundą", ale nie chciał na ten temat rozmawiać. Studiowaliśmy na tym samym roku (z Bronkiem Geremkiem też). Kilkakrotnie próbowałem nawiązać z nim rozmowę o losach Flotylli Pińskiej, które mnie jako marynarza bardzo ciekawiły. Ponieważ wówczas był to temat tabu, panicznie się wystraszył i żadnych informacji mi nie udzielił. Zbyt dobrze widocznie pamiętał pińskie NKWD. Takie to były niegdyś czasy.
W r. 1938 podziwiałem monitory w Pińsku a na Kanale Ogińskiego
widywałem "Sekundę" chodzącą na trasie Pińsk-Telechany.

Pozdrawiam - Adam Reszka "Wiślak"
Adam ReszkaAdam ReszkaUżytkownik Użytkownik
Dodano 18 lat temu
Z "Pawłem Finderem" spotkałem się wiosną r. 1955 w Warszawskiej Stoczni Rzecznej, znanej jako Stocznia Czerniakowska. Przeszedł on wówczas remont kapitalny i przebudowę na statek szkolny z przeznaczeniem dla t.zw. "Szkoły Szturmanów" w Elblągu. Po przeniesieniu tej Szkoły do Wrocławia, wg inż. Śladkowskiego stał się pierwszym statkiem szkolnym wrocławskiej Szkoły Żeglugi Śródlądowej. O ile mnie pamięć nie myli, był to statek 25-metrowy z kadłubem o szer. ca 3 m, z tamborami ca 6 m, zanurzenie bez obciążenia 40 cm, maszyna parowa nakotłowa 24 KM. Pod pokładem w części dziobowej ciasne kabinki dla załogi i personelu dydaktyczno-pedagogicznego z piętrowymi kojami. Wzdłuż burty wąski korytarzyk z zejściówką od strony dziobu - tuż za windą kotwiczną. Na rufie pomieszczenie zbiorcze z przeznaczeniem na sypialnię uczniów-praktykantów w porze nocnej i ew. salę wykładową w porze dziennej. Wzdłuż burt ławy z podnoszonymi oparciami jako piętrowe koje dla 18. uczniów. Pod ławami z heblowanych desek bakisty na pomieszczenie pościeli i dwóch rolowanych materacy, jak również marynarskich worków na odzież i przedmioty osobiste. Na środku długi stół. Nie zapomniano też o kredzie i tablicy. Pokład dziobowy odkryty. Steróweczka z telegrafem i "szprachrorą". Pokład rufowy jako słoneczny z drewnianymi ławkami pod tentem (wówczas mówiło się "pod celtem"). W lewym tamborze węglowa kuchenka-"westfalka" (z kompletem garnków, chochli, misek itp., kotłem na zupę i dużą patelnią - jako wyposażenie stoczniowe) i magazynek żywnościowy, a w prawym ubikacja i namiastka łazienki. Podłogi pomieszczeń tamborowych usytuowane były dobre pół metra poniżej pokładu, toteż wejście do nich nie było wygodne. Reasumując, warunki socjalne spartańskie.
Uczestnicząc w odbiorze, obserwowałem "Findera" na próbach na Wiśle, kiedy osiągał dobre prędkości.
Co do proweniencji "Findera", to dzięki licznym kontaktom ze starymi pracownikami Stoczni Czerniakowskiej usłyszałem mimochodem, że statek ten to dawny "Ekspres"
z Nadzoru Wodnego w Pułtusku, operujący na Narwi(?). Wyszków był przed r. 1939 portem macierzystym "Żółkiewskiego", operującego na Bugu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że "Finder" to właśnie dawny "Ekspres". Sądzę, że Waldek Danielewicz ze mną się zgodzi. Dziękuję za miłą współpracę "Borsukowi" - panu Jankowi Bartelskiemu. Viribus unitis docieczemy prawdy o tym tajemniczym rzekomo statku.

Adam Reszka - "Wiślak"
ValdemarasValdemarasAdministrator Administrator
Dodano 18 lat temu
Adam na to wygląda że jest to "EKSPRES" ale innego armatora tak jak Ci pisałem w prywatnym mailu. Ale o tym napiszę po moim powrocie z krótkiego urlopu. Dzięki tobie i Borsukowi jesteśmy na właściwym tropie.
Waldemar Danielewicz
Adam ReszkaAdam ReszkaUżytkownik Użytkownik
Dodano 18 lat temu
Waldku, dziękuję Ci za te prywatne maile, które mi sporo wyjaśniły. Najważniejsze jest to wspólne ustalenie w tym śledztwie, że "Finder" to dawny "Ekspres". Nie pamiętam jednak, czy "Ekspres" został przekazany Szkole Szturmanów w Elblągu przez Żeglugę na Wiśle, czy może przez Państwowy Zarząd Wodny?

Pozdrawiam - miłego urlopu na Mazurach - Adam Reszka.
ValdemarasValdemarasAdministrator Administrator
Dodano 18 lat temu
Adam według wpisów "PAWEŁ FINDER" został przekazany przez Żeglugę na Wiśle ale bezpośrednio do Wrocławia.
Waldemar Danielewicz
ValdemarasValdemarasAdministrator Administrator
Dodano 17 lat temu
Po wielu poszukiwaniach udało się ustalić nazwy poprzednie statku "PAWEŁ FINDER". Na razie dodam że nie jest to ani "LECH" ex "Sekunda" ani też "PAWEŁ", ani "EKSPRES" ani "MRÓWKA" czyli póżniejszy "ŁADNY".
Ale o tym za kilka dni po skompletowaniu wszystkich materiałów.
Waldemar Danielewicz
ValdemarasValdemarasAdministrator Administrator
Dodano 17 lat temu
Czas na wyjaśnienie kolejnej tajemnicy statku, którego losy były żle przedstawione. Mowa tu o statku szkolnym T.Ż. Śr. we Wrocławiu "PAWEL FINDER", który w dostępnej literaturze podawany był że to dawny przedwojenny statek "SEKUNDA" z Polesia. Fakt był podobny ale dzięki zwróceniu uwagi na forum przez Janka Bartelskiego [Borsuk] że coś jest nie tak z tą "Sekundą" i miał rację. Ja przyznaje bylem pewny że to "Sekunda". Dziś wiem skąd to się wzięło. Po roku 1945 zdjęcia tego statku wykonane przed II W.Ś. były znane tym co się tym interesowali, ba żyli ludzie z tamtych stron. Skojarzyli sobie podobieństwo i fama poszła. Tą hipotezę jako pierwszy wysunął wykładowca technikum nie żyjący już dziś prof. Marian Szwarc. Mój przyjaciel Adaś Reszka uważał że jest to dawny statek też z Polesia "ŁADNY". Niestety nie było danych aby to zweryfikować dziś można to już zrobić. Sam namieszałem też podając że statek ten przybył z Krakowa gdzie pływał jako "PAWEŁ". Ale takie miałem informacje. A prawda jest taka jak poniżej.


NAZWA STATKU: "PAWEŁ FINDER"

POPRZEDNIE NAZWY: ex " ?"; ex "DWERNICKI"; ex "DELFIN";
TYP STATKU: STATEK SZKOLNY PAROWY BOCZNOKOŁOWY
ROK BUDOWY: 1882
STOCZNIA:
NR. BUD.:

DANE TECHNICZNE:
1923
długość całkowita: 28,00 m ; szerokość całkowita z tamborami: 6,00 m; zanurzenie max.: 0,65 m.; wyporność: 10 t.
1937
długość całkowita: 27,80 m ; szerokość: 3,00 m; szerokość całkowita z tamborami: 5,85 m; zanurzenie minimalne: 0,65 m ; zanurzenie max.: 0,78 m.
1954
długość całkowita: 27,00 m ; szerokość: 3,02 m; szerokość całkowita z tamborami: 7,50 m; wysokość burt: 1,90 m; zanurzenie min..: 0,65 m. zanurzenie max.: 1,00 m.
SILNIKI GŁÓWNE:
1 maszyna parowa nakotlowa dwu cylindrowa produkcji nieznanej o mocy 25 KM roku przy 30 obrotach na minutę.
KOTŁY PAROWE:
1 kocioł parowy dwu płomieniówkowy produkcji nieznanej; moc: 9 atm.
INNE DANE:
materiał budowy: dno: stal; burt: stal; pokład: drewno
kadłub nitowany o poprzecznym systemie wiązań.
napęd: dwa boczne koła łopatkowe Morgana; załoga: 5 osób;
PORT MACIERZYSTY:
Wrocław
ARMATOR:
Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu.
NUMERY REJESTRACYJNE:
317 [R.D.W. Bydgoszcz]; 270 [R.D.W. Warszawa]; 473 [R.D.W. Wrocław]
RYS HISTORYCZNY

Losy tego statku są nie pełne i trudne już dziś do ustalenia, zbudowany najprawdopodobniej dla rosyjskiej administracji wodnej otrzymał nazwę "DELFIN" stacjonował w Płocku. Po zajęciu tego miasta przez wojska niemieckie w 1915 roku został przez nich zarekwirowany i wcielony do Weichselschutzflottille. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w listopadzie 1918 roku został przejęty przez Sekcję Eksploatacji Dróg Wodnych Ministerstwa Robót Publicznych. Z 1919 roku pochodzi pierwsza udokumentowana wzmianka o statku , w której podaje się że "Delfin" przemianowany został na "DWERNICKI" i był przed rokiem 1914 własnością rządu rosyjskiego. Jego moc maszyn oceniano na 10 KM a uciąg holowniczy na 100 t. Przekazany Zarządowi Rzeki Wisły w Płocku. Ale w 1920 roku został zmobilizowany do Flotylli Wiślanej a w zasadzie do jej Pogotowia Technicznego. Podobno nosił zaszczytne miano ORP "DWERNICKI", pod koniec roku powrócił do Płocka. Kolejna wzmianka pochodzi z 1923 roku i podaje że statek został zbudowany w 1882 roku i przeszedł remont w 1923 roku. Armatorem jest Zarząd Rzeki Bugu Dolnego w Wyszkowie. Na początku lat trzydziestych XX w. detaszowany do Państwowego Zarządu Wodnego w Augustowie a właściwie do Nadzoru Wodnego w Grodnie. Jego wojenne losy nie są znane wiadomo tylko że uległ zatopieniu w 1944 roku koło Puław. Wydobyty we wrześniu 1948 roku przeszedł odbudowę zakończoną około 1950 roku. Przekazany Państwowej Żegludze Śródlądowej we Wrocławiu Ekspozytura w Bydgoszczy pływał jako statek pasażerski pod nazwą "PAWEŁ FINDER". Od 1951 roku w P.P. Żegluga na Wiśle w Warszawie Ekspozytura Rejonowa w Bydgoszczy. Na początku 1954 roku przekazany do Ekspozytury Warszawskiej. Wiosną 1955 roku skierowany do Warszawskiej Stoczni Rzecznej w Warszawie gdzie przeszedł remont kapitalny i przebudowę na statek szkolny dla Szkoły Żeglugi Śródlądowej w Elblągu. Warto tu przytoczyć opis jego wyglądu opisanego przez kmdr. Adama Reszkę z Warszawy -. Pod pokładem w części dziobowej ciasne kabinki dla załogi i personelu dydaktyczno-pedagogicznego z piętrowymi kojami. Wzdłuż burty wąski korytarzyk z zejściówką od strony dziobu - tuż za windą kotwiczną. Na rufie pomieszczenie zbiorcze z przeznaczeniem na sypialnię uczniów-praktykantów w porze nocnej i ew. salę wykładową w porze dziennej. Wzdłuż burt ławy z podnoszonymi oparciami jako piętrowe koje dla 18. uczniów. Pod ławami z heblowanych desek bakisty na pomieszczenie pościeli i dwóch rolowanych materacy, jak również marynarskich worków na odzież i przedmioty osobiste. Na środku długi stół. Nie zapomniano też o kredzie i tablicy. Pokład dziobowy odkryty. Steróweczka z telegrafem i "szprachrorą". Pokład rufowy jako słoneczny z drewnianymi ławkami pod tentem (wówczas mówiło się "pod celtem". W lewym tamborze węglowa kuchenka-"westfalka" (z kompletem garnków, chochli, misek itp., kotłem na zupę i dużą patelnią - jako wyposażenie stoczniowe) i magazynek żywnościowy, a w prawym ubikacja i namiastka łazienki. Podłogi pomieszczeń tamborowych usytuowane były dobre pół metra poniżej pokładu, toteż wejście do nich nie było wygodne. Reasumując, warunki socjalne spartańskie.Uczestnicząc w odbiorze, obserwowałem "Findera" na próbach na Wiśle, kiedy osiągał dobre prędkości. Tyle cytat. Ponieważ w międzyczasie szkołę zlikwidowano „Paweł Finder” trafił do Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu stając się statkiem szkolnym. Pływał na Odrze, Noteci, Warcie i Wiśle. Jego kapitanem od 1956 roku był Jerzy Popiel a potem Józef Bąk. Wycofany w 1959 roku i złomowany w 1961 r.

© OPRACOWAŁ: Waldemar Danielewicz Gdańsk 04 listopada 2007.
Waldemar Danielewicz
Edytowany przez Valdemaras dnia 06.11.2007, 17 lat temu
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Moderator: Administrator
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies