Znajomosc locji drog wodnych byla podstawa uzyskania patentu.Czlowiek jednak nie komputer i czasami zapomina szlaki na ktorych juz dawno nie byl.
Gorzej jest jak posiadacz patentu / kapitan / nie ma kompletnego pojecia gdzie sie w danej chwili znajduje.
Do tego tez pomocne jest posiadanie mapy i locji danej rzeki czy nawet kanalu.
W przeciwnym wypadku dochodzi do wypadkow i powaznych awarii.
Jedynie na drogach morskich jest obowiazek posiadania aktualnych map, kompasu i wymagany jest radar nie mowiac juz o radiotelefonie....
i umiejetnosci poslugiwania sie nim w jezyku tubylcow lub chociaz angielskim.
Mialem wczoraj nastepujace zdarzenie prowadzac "swojego" zbiornikowca na kanale Teltow do przeladowni w dzielnicy Berlina Rudow.
Na skrzyzowaniu w porcie Britz Ost zglosilem sie jadac do gory w kierunku Rudow i podalem, ze jestem na km. 28
Na calym tym odcinku jest zakaz mijania i wyprzedzania.Po prostu jest tak wasko, ze takie manewry w pewnych miejscach nie sa mozliwe.Wychodzac z zakretu na km. 30,5 ograniczonego po mojej lewej burcie czerwonymi bojami zobaczylem zbizajacy sie z przeciwka zestaw pchany.W tym wlasnie miejscu moglismy zderzy sie czolowo.
Moja pierwsza reakcja bylo zatrzymanie maszyny i jednoczesnie zapytalem przez radiotelefon / po niemiecku / co on wyprawia i dlaczego nie zglosil sie wchodzac na ten niebezpieczny odcinek.
W odopwiedzi uslyszalem cos jakby , ze nie ma problemu.Wygarnalem mu juz wtedy po polsku, ze jest d... nie kapitan i powinien oddac swoj patent jezeli nie przestrzega przepisow.Okazalo sie, ze byl to Bizon z polskiej prywatnej firmy prowadzacy niemiecki zestaw pod "dowodctwem" kolegi, ktory po kilkunastu latach przerwy wrocil do zawodu.Nie mial on kompletnego pojecia gdzie sie znajduje i jakie przepisy obowiazuja na tym kanale.Cale szczescie nie doszlo do awarii.Wytlumaczylem mu jeszcze gdzie i jak musi sie meldowac i zyczylem dalszego szczescia.....
Gdyby na moim miejscu byl niemiecki kapitan to zrobileby taki szum w eterze, ze zjechalaby sie tautaj cala berlinska policja.....i miaby racje.
Na kazdym niemieckim czy holenderskim statku oprocz map znajduje sie rowniez aktualna locja czyli WESKA.
Sa tam w szczegolach opisane europejskie drogi wodne lacznie z Odra graniczna.
Mozna ja dostac na wiekszych stacjach bunkrowych lub po prostu zamowic w wydawnictwach :
Binnenschiffahrtsverlag
Haus Rhein Dammstrasse 15-17 47119 Duisburg Ruhrort Tel.: +49 (0)203 / 800 06 20 ... 47119 Duisburg [Ruhrort] ... Telefon: 0203 - 800 06 20 . ...
www.binnenschiffa... - 32k -
Atlas Schiffahrt & Verlag GmbH
Alte Duisburger Str. 12
47119 Duisburg
0203/873054
www.atlas-schiffa...
Zycze wszystkim kapitanom bezpiecznej navigacji
I Oficer-KiniolB)