Jakiś czas temu natrafiłem w sieci na ciekawe filmy pokazujące co dzisiaj dzieje się na kanałach w Anglii.
Warto je obejrzeć na You Tube (być może wielu z Was już to oglądało).
Dla przykładu podsyłam linki do trzech filmów. Jakość może nie najlepsza ale pokazuje ten "klimat".
Co wożą? Głównie samych siebie :) To fantastyczna forma spedzania wolnego czasu. Kiedyś nawet w Polsce budowano na export całkiem nowe jednostki na wzór tych "narrowboats" (dość wąskich i długich).
Już w najbłiższej przyszłości na WPW ruszy podobny sposób spędzania czasu i wypoczynku. Szkoda tylko, że nie na tak pięknych jednostkach. My musimy stworzyć nową tradycję. Rodzi się ona w trudach i z bulami. Na Noteci już są możliwości. Teraz czas na Wartę.
Sądzę, że doczekam możliwości, że swoją jednostką opłynę ponownie cały szlak do okoła.
Pozdrowienia z Życzeniami Spokojnych i zdrowych Świąt Włodek.
Około 10 lat temu spotkałem takie trzy bareczki na Wiśle w Krakowie w rejonie śluzy Kościuszko, płyneły w górę rzeki... ponoć do Krakowa przybyły koleją z Gliwic[?], a wodowane były na pochylni stoczni krakowskiej...jako załogę na barkach widziałem pary żwawych emerytów...
Niestety nie miałem wtedy przy sobie aparatu fotograficznego aby to uwiecznić dla potomnych...:)
Pozdrawiam Świątecznie z zasypanego śniegiem, po raz wtóry tej wiosny, Krakowa:)
Mój znajomy Tadziu Milewski zaczynał budować u siebie podobną łódż.O ile pamiętam było to w latach 75-80.Miała ok.9-10 m długości i ok,2 szerokości.Płaskie dno.Silnik jednocylindrowy diesel Perkins.Pozostało tylko zrobić pokład i nadbudówki.Niestety,brak funduszy i trudności w urzędach sprawiły,że nigdy jej nie dokończył.Zmarniała pod wiatą.Silnik sprzedał Góralom,a kadłub?....Szkoda,bo byłaby fajna atrakcja na wodzie.
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum. możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum. nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji. nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum. nie możesz dodawać załączniki w tym forum. nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies