Na kanałach nie ma raczej firm które załatwiają prace dla marynarzy, na kanałach pływają głównie 80-tki i 86 m a tam potrzebni są sternicy. Początkujący to zazwyczaj zaczynają przygodę w Holandii na nowych dużych statkach, bo tam potrzeba dużo ludzi ;)
Witam rzeczną brać!
Mam do kolegów pytanie,a mianowicie co może być przyczyną problemu z zatrudnieniem na tym jakże ruchliwym Renie ?
Nie ukrywam,że już po maluchu tracę cierpliwość...
Nie mam doświadczenia i tutaj jest największy ból,ale zastanawia Mnie czy faktycznie nigdzie nie potrzebują świerzaków ?
Z językiem nie ma tragedii - angielski bezproblemowo ,a niemiecki podstawy.
Zdaję Sobie sprawę z tego ,że po zachodniej granicy przydałby sie niemiecki oraz holenderski i chętnie bym się nauczył :)
Dodaję już od dobrych 2 miesięcy ogłoszenia na vaart,różne niemieckie i holenderskie strony przeglądam i w większości przypadków odpowiedzi negatywne wynikające z braku doświadczenia ehh...
Żeby nie było niedomówień wcale nie liczę na jakieś kokosy co do wynagrodzenia,bo wiadomo trzeba najpierw się ze wszystkim obyć.
Z agencji pośredniczących też już czekam niby tylko jak się coś pojawi,ale co dzwonię,to niestety nic nie ma...
Pytam bardziej doświadczonych - czy teraz przy zbliżającym się lecie coś się ruszy?
Z lekka podłamany Mateusz pozdrawia :)
@apahacz Masz adresy firm rekrutujących - napisz do nich, że chcesz pracować na Dunaju i poczekaj na odpowiedź. Jakoś na razie mam wrażenie, że gdy odpowiedzą pozytywnie to będziesz chciał na Tamizie...
Andrzej 'Apis' Podgórski
--- Jeśli wydaje ci się, że wiesz wszystko - masz rację: wydaje ci się...
sprawa z początkującymi na Renie ma się tak,że decksmanna wezmą najprędzej na zestaw,których nie ma zbyt dużo.Nawet 135m jest traktowana jako normalna barka powyżej 86,czyli potrzeba im trzech załogi(kpt,żona i "marynarz")w praktyce jest to min bosman(na Ren).I nie wszystkim się chce uczyć świerzaków i z nimi użerać.
A na zestawie musi być min 4 czyli moga sobie pozwolić na wzięcie "zielonego"-zawsze w razie "w" ktoś pomoże.Bo wbrew pozorom w tej robocie można sobie krzywdę zrobić,szczególnie jak sie nie wie gdzie łapska wsadzić.
Co dziwne jest- to to,że nawet agencje was nie chcą zatrudnić.Kiedyś brali jak leci. Pozdrawiam.
wiesz Roo tu chodzi też dużo o godziny jazdy.Dokładnie nie wiem,ale jest tak,że kilka godzin oficjalnie można ze sternikiem czy bosmanem jeździć,a z deksmanem czy matrosem już nie.Z drugiej strony może już rynek się trochę nasycił-zobacz ilu chłopaków z morza przyszło ostatnimi czasy(ale to temat na osobna dyskusję).Gdzie na forum nie spojrzysz tam porada jak z morza na śródlądzie przejść.Może jest nas już za dużo niestety???I plajtujące firmy-tam kryzys naprawdę widać a w łodziarce szczególnie.Coś się rusza,ale bardzo niemrawo.Może zahacz się na bizona lub bm-kę na początek by natrzaskać doświadczenia i wpisów w książce.
Dzien dobry.. Nazywam sie Arek mam 27lat. Szukam pracy na statkach jestem po szkole morskiej w Darlowie o kierunku technik mechanik okretowy. Posidam kwalifikacje zawodowe oraz dyplom potwierdzajacy je. Pracowalem ostatnie 2 lata w zegludze srodladowej w holandii na barce o dlugosci 178m. tam pracowalem na pokladzie rowniez w maszynie ale to tylko jak wymiana oleju filtrow. Nie posiadam praktyki na morzu. Chcialbym plywac wiaze z tym przyszlosc i chce zdobywac wiedze isc naprzod.. kocham wode i nie wyobrazam sobie zycia bez niej . Czy jest mozliwosc znalezienia pracy na moim stanowisku?gdzie szukac jej?
ale jest tak,że kilka godzin oficjalnie można ze sternikiem czy bosmanem jeździć,a z deksmanem czy matrosem już nie
to nie jest prawda A1 14 godz A 2 18 godz B 24 godz z odpowiednim składem załogi , odpowiedni skład załogi jest napisany w bodbuchu, nigdzie nie pisze ze jak jest kapitan , sternik i zona kapitana tez kapitan to można jechać na barce ponad 86 m ponad 14 godzin, tylko raz w tygodniu można 16 godz i to jest system A1,a na taką barkę też mogą przyjąć marynarza czy decksmana pod warunkiem że żona nie jest decksmanem ;)
ale jest tak,że kilka godzin oficjalnie można ze sternikiem czy bosmanem jeździć,a z deksmanem czy matrosem już nie
to nie jest prawda A1 14 godz A 2 18 godz B 24 godz z odpowiednim składem załogi , odpowiedni skład załogi jest napisany w bodbuchu, nigdzie nie pisze ze jak jest kapitan , sternik i zona kapitana tez kapitan to można jechać na barce ponad 86 m ponad 14 godzin, tylko raz w tygodniu można 16 godz i to jest system A1,a na taką barkę też mogą przyjąć marynarza czy decksmana pod warunkiem że żona nie jest decksmanem ;)
Mogą zabrać tylko kto za ten zbyteczny balast bedzie płacił. Na statku musi być kapitan i sternik choćby tylko z patentu a nie z wiedzy i umiejętności bo inaczej kapitan się policji nie wytłumaczy. W papierach wszystko się zgadza. Wpisuje się sternika a za sternika cały czas kapitan. Dlatego potrzeba sternika z papierem a nie marynarz.
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum. możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum. nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji. nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum. nie możesz dodawać załączniki w tym forum. nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies