Witam !
Greg był uprzejmy napisać :
Cytat
Czekają... I nic nie robią w tym kierunku. Na dodatek nie tylko nie wspierają ale wręcz torpedują poczynania innych(...)
Nie znam tak dokładnie jak Greg wszystkich niuansów związanych z przejmowaniem floty śródlądowej najpierw poprzez Odratrans S.A. A następnie OT Logistics (jedyne informacje jakie są dla mnie dostępne zaczerpnąłem z oficjalnej strony :
http://www.otlogistics.com.pl/pl/o-ot...stics.html) ale : czy nie stało się lepiej, że część taboru pływającego (barki bez napędu, barki z napędem, pchacze itp.) poprzez zaangażowanie ich do przewozu ładunków na niemieckich rzekach zostały w ten sposób uratowane przez złomowaniem i "pójściem pod palnik" - bo co miałyby przewozić tutaj, na naszych rzekach ? Ostatnia barka z węglem do EC Wrocław (węgiel wożony nota bene przez OT Logistics :
http://www.strefabiznesu.nto.pl/artyk...-gliwickim, por. także :
http://www.radio.opole.pl/2015/kwieci...u-lat.html,
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,...atnie.html,
http://www.tygodnik7dni.pl/barki-z-we...05,10.html) popłynęła z Gliwic do Wrocławia w roku 2013 i koniec … jest budowany nowy blok egzegetyczny w Elektrowni Opole, ale nikt nie rozważa dostaw węgla tak do Wrocławia jaki i do Opola nadal drogą wodną - kruszywa budowlane też nie cieszą się wzięciem itp., itd.
Infrastruktura głównie ODW jest wszystkim zainteresowanym dobrze znana a ostatnie przepychanki wokół zamknięcia śluzy w Brzegu Dolnym, budowa "stulecia" stopnia wodnego i śluzy w Malczycach, zdewastowany port w Koźlu (dalej są niejasne perspektywy związane z jego wykorzystaniem, mimo że pojawił się na horyzoncie zainteresowany inwestor) oraz tegoroczna susza, która obnażyła prawdziwie możliwości żeglugowe na ODW - to wszystko nie zachęca chyba żadnego z armatorów (tak krajowych jak i zagranicznych) do pływania po Odrze, bo nikt (łącznie z wszystkimi RZGW oraz UŻŚ) nie jest w stanie im powiedzieć, w jakim miejscu na Odrze utkną i na jak długo .. związany z Odrą a niewykorzystany od ponad 30 lat (sic!) Kanał Kędzierzyński. Przykładów można by mnożyć ...
Każdy armator musi nie tylko dobrze liczyć ale też mądrze kalkulować - czy można zatem mieć pretensje do OT Logistisc że postępuje tak a nie inaczej ? Być może, że doczekamy tych czasów, że tabor wyprowadzony przez tę firmę na niemieckie rzeki powróci na rodzimą Odrę i oby tak się stało i to jak najszybciej - ale żeby tak było, muszą być spełnione chyba już nie dziesiątki, ale setki warunków różnorodnej natury i postaci. Ale ich spełnienie nie zależy tylko od środowiska żeglugowego - o ile nie będzie ono postrzegane a przede wszystkim traktowane jak ważny i równoprawny partner, który może zabrać głos tak doradczy jak i opiniotwórczy, a który to głos będzie szanowany - to nawet największe zaklinania rzeczywistości niewiele pomogą. Czas zatem na przebudzenie, głównie rządzących i oby takie przebudzenie nastąpiło po 25.10. br.
To państwo kreuje konkretne realia gospodarcze i państwo ma obowiązek stwarzać jak najlepsze z możliwych warunki do działalności gospodarczej - o ile tego nie robi, gospodarczo popada w ruinę.
P.S. Proszę, by Greg nie traktował mej odpowiedzi jako obronę OT Logistics - każda firma, by utrzymać się na rynku będzie na pewno działała w oparciu o rachunek ekonomiczny, a ewentualnie sentyment będzie chyba ostatnim argumentem w jej działaniu ...