Witajcie, ostatnimi czasy mniej się udzielam na forum z dwóch powodów:
- ograniczony dostęp do internetu
- nauka do egzaminu na patent reński
Zastanawiam się ilu jeszcze polskich sterników przygotowuje się w tej chwili do tego egzaminu lub ma to w planach na najbliższe lata ?
Może warto by się zebrać do kupy bo jak wiadomo "kupy nikt nie ruszy" ;-)
Można by się powymieniać materiałami, umówić na wspólny kurs czy też zwyczajnie podtrzymać na duchu w chwili zwątpienia...
Wszystkich chętnych proszę o kontakt ze mną w tym wątku lub na maila (jest w profilu).
Żeby udowodnić że się nie obijam chciałem wam pokazać jedną ze stron mojego prywatnego Radar Atlasu Renu ;-)

http://dl.dropbox.com/u/6238068/fotki...nt/853.jpg

A'hoy Teos!
Gratuluję podjęcia jedynej słusznej decyzji "dalszego rozwoju".
Zdjęcie ze strony twojego prywatnego atlasu wygląda imponująco.
Ja mam stary atlas (duży kolorowy ) i Radarowy Atlas Renu "RHEIN-RADAR-ATLAS", którego autorem jest pan Rolf Karmineke.

Jego publikacja publiczna w internecie jest zakazana prawem.
Kiedyś ktoś na naszym forum chciał sprzedawać mapki do ćwiczeń opracowane przez pana Karmineke.
Trzeba sobie zdawć sprawę z konsekwncji prawnych a później finansowych za tego rodzaju "przestępstwa".

Oczywiście to była tylko moja drobna uwaga na temat publikacji i praw autorskich.
Pozdrawiam

Teos jaja sobie robisz,czy co?? Nie kpij sobie z ludzi.Z kim ty się chcesz wymieniać?.A raczej nie z kim a czym. Przecież wiesz,że nikt nie ma takiej kolekcji jak ty.
Ja jestem przekonany,że nikt cię nie zaskoczy swoimi zbiorami, no chyba że ktoś miałby obszerniejszy Fragenkatalog,jeżeli takowy istnieje.
Pozdrawiam
Grzegorz

Coś w temacie. Od pewnego czasu dysponuję materiałami jakie są potrzebne do egzaminów na patent reński (przysłał mi je jeden z naszych użytkowników). Nie zdecydowałem się jednak na ich publikację ze względu na to o czym pisze Skipper. Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, ze publikacja jakiejś mapy, skanów wydawnictw czy nawet pojedynczego zdjęcia może skutkować naruszeniem praw autorskich i prawnymi konsekwencjami - niekiedy bardzo dotkliwymi (finansowo).

Grzesiu nie denerwuj się, zacytowałeś mnie wyrywkowo zauważ ze napisałem też
Może po prostu potrzebuję żeby ktoś mnie czasami poklepał po ramieniu i powiedział "Tadziu, dasz radę!!!" ;-)
A może uważam że powinniśmy sobie wzajemnie pomagać ?

Skipper na gratulacje trochę za wcześnie, mam nadzieję że dotrwam do tych właściwych :-)
Ten duży kolorowy atlas też mamy na burcie (szkoda że just nie jest wydawany w tej formie), poza tym mam ten obecnie wydawany, oraz "Der Rhein" Manfreda Fenzl'a.
Na podstawie tych pozycji i zdjęć satelitarnych z googla próbuję stworzyć własny atlas, próbkę zamieściłem powyżej. Przy okazji wyłapuję sporo błędów np:
Karmineke w swoim atlasie na mapach podaje prześwit miedzy filarami mostu w Rees 248 a na końcu atlasu przy obrazku z widokkiem mostu stoi jak wół 255 m. Żeby było śmieszniej Penzl dla tego samego mostu podaje 140 m !!!
Wygląda na to że jednak prawidłowa wartość to 255m :
http://de.wikipedia.org/wiki/Rheinbr%...ees-Kalkar

Andrzej ciesze się że się włączyłeś do dyskusji, zdaję sobie sprawę z aspektów prawnych udostępniania pewnych treści w internecie. Dlatego proponuję stworzenie zamkniętego forum tylko dla zainteresowanych tematem z bardzo ścisłą selekcją (tym razem naprawdę stop anonimom), będziemy tam mogli dzielić się materiałami wszelakimi do woli i być w zgodzie z obowiązującym prawem ;-) Jestem przygotowany technicznie do stworzenia takiego forum i mam nadzieję że nie odbierzesz tego jako bunt na Bounty ;-)

Nie mam zadnych przeciwwskazań

Teos'a pomysł jest bardzo dobry, wiele grup tak działa (utajniona) bo wystawianie publicznie wielu materiałów może mieć przykre konsekwencje :(

parę lat temu organizując pewne spotkanie (APRSowców) na stronie WWW został "powieszony" kawałek mapy ze schematem dojazdu do miejsca pod Bornem Sulinowem, traf chciał że została wykorzystana łódzka E-Mapa która nie omieszkała się zwrócić do organizacji non-profi z żądaniem "zadośćuczynienia" :(

Tadziu keine sorge, dasz radę. Z twoim podejściem do sprawy na 100%.
A jak temat się rozwinie to coś mi się wydaje,że się szykuje piękna,polska jesień w Duisburgu :)

A tym swoim nowym Atlasem "made by Teos" znowu rzucasz na kolana.
Pełen szacun!

Eeee widzę Grzesiu że raczej się nie zanosi na ... Szkoda.
Pokaże wam jeszcze jeden z moich pomysłów.
Wygląda on tak:


a tak wygląda efekt:

i to samo w większej rozdzielczości:
http://dl.dropbox.com/u/6238068/fotki...58-003.jpg

Pewnie się zastanawiacie o co chodzi ? Postawił aparat na statywie i pstryknął fotkę - nic ciekawego.
A jeżeli Wam powiem że aparat sam pstryka te fotki w zadanym odstępie czasu np. co 15 czy 30 sekund ??? I w ciągu 4 godzin robi ok 1000 takich zdjęć !
Mam tylko jeden problem - wg producenta żywotność migawki w moim aparacie to tylko 100 000 klapnięć :-(((
To może być dość droga zabawa...

usunięty EXIF nie zdradza jaki masz aparat ??

To żadna tajemnica, mam Pentax'a K100D Super.
Ale podobno to fotograf robi zdjęcia a nie aparat....
chociaż akurat w tym przypadku zastanawiam się czy nie jest akurat odwrotnie ;-)))

w rzeczywistości ilość klapnięć bywa różna :) tutaj są fajne raporty : http://olegkikin....utterlife/

Teos ,na tej pierwszej fotce to Bingen?
Pozdrawiam
Grzegorz

Mam nadzieję, że Teos się nie obrazi jeśli odpowiem za Niego:
@grzegorz to zdjęcie jest zrobione z Bingen Loch, a w oddali widzimy Bingen z leżącym przy nabrzeżu FMS "Germania" należącym do Towarzystwa "Bingen - Ruedesheimer". Na dalszym planie, na wzgórzu widoczna wieża Kaplicy Rochusa.

A w bliższej perspektywie Felsbarriere, tak też myślałem.
A jeżeli chodzi o Germanię,wiesz może Seehund, co ona ma w prawej ręce? Bo ja albo wzrok albo lornetkę mam za słabą. Kogoś się pytałem to mi mówił ,że to berło.
Pozdrawiam
Grzegorz

@grzegorz. Z Renu dobra lornetka i dobry wzrok mogą nie wystarczyć, żeby rozpoznać taki szczegół. Germania w prawej ręce trzyma niemiecką koronę cesarską. Warto się tam wybrać i obejrzeć ją z bliska, a z góry jest piękny widok na Ren, Ruedesheim, Bingen i okolicę. Pozdrawiam.

panowie moze głupie pytanieżeby ruszyc z planem zrpbienia patentu na Ren język niemiecki jest wymagany?