O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

polscy marynarze - katolicy - w Niemczech

Ostatnia aktualizacja 15 lat temu
kojkojUżytkownik Użytkownik
Dodano 15 lat temu
Józek wiem o co Ci chodzi...
Niestety też wiem jak to wygląda w Polsce... oj długo by opowiadać...
Tu nie tylko o Kościół chodzi... generalnie ludzie w Polsce boją się "iść po bandzie" - jakaś wygodna posadka, broń Panie Boże przed podejmowaniem jakichkolwiek decyzji tacy jesteśmy nijacy nawet grzeszyć nie potrafimy na całego.
Potrafimy się tylko rozczulać nad sobą - jaki to świat jest zły, ech szkoda pisać.
Pozdrawiam z deszczowej Małopolski
G
Nowicjusz Nowicjusz
Dodano 15 lat temu
Zbyszku!
Ja nikomu nie chcę narzucać "podatku kościelnego".
Pokazałem tylko jak to jest w Niemczech.O ile się nie mylę to tylko kilka państw w Europie posiada taki system podatkowy.
Pokazałem raczej podójną moralność wielu polskich obywateli nie tylko marynarzy bo wystąpienia z kościła są celem "zyskania" na podatku w wielu branżach gospodarki niemieckiej zatrudniającej polskich pracowników.
Kiedyś rozmawiałem z polskim księdzem z naszej parafii w Kalefeld kończoncym w latach 50-tych seminarium duchowne we Wrocławiu o jego polskich kolegach księżach.Jeden z nich był biskupem (znam nazwisko).
Kiedy ten polsko-niemiecki ksiądz Krystian pojechał w odwiedziny do swojego rodzinnego Wrocławia odwiedził tego biskupa.
Zajechał na dziedziniec kurii 15 letnim rozlatującym się BMW.
Jego kolega biskup widząc to auto zapytał:
- co Ty Krystian takim rzęchem jeździsz?
- pracujesz w Niemczech i nie stać Cię na Mercedesa? - i tu pokazał mu swój najnowszy model Deimlera.
Ksiądz Krystian odpowiedział swojemu koledze:
- ja Adam mam pensję w Niemczech i muszę sobie opłacić mieszkanie i gospodynię a resztę oddaję na biedne dzieci w Afryce...
Taka to Zyszku jest różnica między niekontrolowaną daniną a podatkiem kościelnym i wynagrodzeniami księży.

Pozdrawiam
kojkojUżytkownik Użytkownik
Dodano 15 lat temu
Jestem zdecydowanym wrogiem tzw. "podatku kościelnego".
Obecnie w Polsce pieniądze przekazywane są z parafi do kurii biskupiej, czyli idą z dołu do góry.
Natomiast gdy środki idą z góry do dołu... to wtedy biskupowi bardzo łatwo wpłynąć na "krnąbrnego" proboszcza.Pomijam różne gorszące ekscesy księży - ich Pan Jezus rozliczy...i na szczęście parafianie też w życiu doczesnym.
Z drugiej strony nie życzę sobie by państwo polskie kontrolowało przychody i wydatki mojego Kościoła.
Większość ludzi daje pieniądze z dobrej woli i wara urzędnikom od tych pieniedzy.
Państwo nie musi kontrolować wszyskiego!
Edytowany przez koj dnia 31.08.2010, 15 lat temu
G
Nowicjusz Nowicjusz
Dodano 15 lat temu
Każdy płacący podatki jest członkiem jakiegoś społeczeństwa.
Umowa o zniesieniu podwójnego opodatkowania zwalnia pracujących, np. w Niemczech do płacenia podatku w Polsce.
Jeżeli jednak polski marynarz wyrzeka się swojej przynależności kościelnej tylko po to, żeby nie płacić podatku w Niemczech to jednocześnie deklaruje swoje wystąpienie z Kościoła Katolickiego w Polsce.
Oczywiście nasi koledzy,którzy tak postąpili uważają, że tak nie jest i dalej jako bogobojni obywatele RP chodzą będąc na "wolnym" do kościoła w swojej rodzinnej miejscowości i jakby nigdy nic przyjmują Komunię Świętą.....

Tutaj właśnie ingeruje "wyznaniowy wywiad kościelny" z siedzibą w Rzymie i ściga takich podwójno-mentalnościowych członków Kościła.
Znam przypadek z Niemiec, gdzie taki "przestępca" został zmuszony do zapłaty należnego podatku.

Ten podatek ma jednak swoje dobre strony...po prostu przychody i wydatki Kościła są kontrolowane.
Edytowany przez x5 dnia 31.08.2010, 15 lat temu
S
SzaflikPoczątkujący użytkownik Początkujący użytkownik
Dodano 15 lat temu
Typowa hipokryzja Polaka-katolika...Nieuzasadniona zresztą,bo przecież płacąc podatki w Polsce w znacznym stopniu (chcąc tego lub nie) finansuje się kościół katolicki-choćby fundując zwolnienia od podatku gruntowego czy ubezpieczenia zdrowotne i emerytalne jego pracownikom.Totalna hipokryzją jest również 100% uprzywilejowanie akurat tego związku wyznaniowego.Niestety,nieprędko doczekamy się zmiany,bo zapowiedzi regulacji tych (będących zresztą kompletnie niezgodnymi z konstytucją) układów rodem z mafii są zwykłą kiełbasą wyborczą.
M
MarandUżytkownik Użytkownik
Dodano 15 lat temu
Wiele razy pomagalem polskim kolegom zalatwiac sprawy meldunkowe,w rejonie Braunschweigu czy Peine. Ku wielkiemu zdziwieniu urzednikow (byli przekonani ze Polska jest krajem w 99% katolickim) na pytanie o przynaleznosc wyznaniowa, wszyscy zgodnie odpowiadali ze sa niewierzacy.
ApisApisSuper administrator Super administrator
Dodano 15 lat temu
Zaprzyjaźniony ze mną proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Św. w Brzegu próbował wprowadzić skromny podatek od rodzin na odnowienie zabytkowej, rewelacyjnej polichromii iluzjonistycznej stworzonej ręką Jana Kubena. Prace trwały kilka lat i były bardzo skomplikowane ze względu nie tylko na zniszczenia ale także przemalowania.

Polichromię odrestaurowano - dziś olśniewa swoim pięknem i kunsztem jej twórcy, który wraz z rzeszą anonimowych wykonawców domalował przestrzeń nierzeczywistą (iluzoryczną) nad rzeczywistą (stąd termin - malarstwo iluzjonistyczne). Jej walory choć w części chciałem pokazać w prezentacji mojego skromnego autorstwa:
http://www.apisvi...page_id=20

Proboszcz jednak nasłuchał się wielu gorzkich słów; wprost proporcjonalnie do zasobności portfela wiernych były one coraz bardziej przykre....
Andrzej 'Apis' Podgórski
---
Jeśli wydaje ci się, że wiesz wszystko - masz rację: wydaje ci się...
Edytowany przez Apis dnia 28.08.2010, 15 lat temu
G
Nowicjusz Nowicjusz
Dodano 15 lat temu
Większość polskiego społeczeństwa, czyli również marynarzy pracujących w zachodnich firmach deklaruje swoją przynależność do Kościoła katolickiego.

Polska dziś jest nie tylko jednym z największych krajów Europy, ale także jednym z tych krajów europejskich, gdzie religijność manifestuje się w szczególny sposób.
Typowym trendem dla religijności Polaków jest utrzymujący się wysoki wskaźnik osób wierzących, przy wyraźnym wzroście ilości wiernych, który deklarują się jako głęboko wierzący. W 1991 r. jako wierzący (lub głęboko wierzący) określało się 89, 9 proc. Polaków, w 1998 r. - 95, 3 proc, a w 2002 r. - 92. proc. Przy tym za osoby głęboko wierzące uważało się w 1991 r. - 10 proc. wiernych, w 1998 r. - 16, 7 proc, a w 2002 r. 19, 8 proc.

Kościół katolicki w Niemczech liczy ok. 26,5 miliona wiernych, czyli ok. 32 proc. mieszkańców. Od czasu zjednoczenia kraju w 1989 roku stracił on już ponad półtora miliona członków. Każdego roku ponad 100 tysięcy Niemców decyduje się wystąpić z Kościoła katolickiego. Wiąże się to z zaprzestaniem płacenia tzw. podatku kościelnego, który wynosi od 8 do 10 proc. osobistego podatku dochodowego i jest ściągany przez państwo. Wpływy do kasy Kościoła zmniejszają się również na skutek stale malejącej od lat liczby narodzin wśród katolików (podobny proces, nawet w większej skali, dotyczy też protestantów). Coraz więcej dzieci pojawia się za to w rodzinach muzułmańskich, które jednak na Kościół nie łożą.

Czy Polacy bądą zachowywali się podobnie jak Niemcy gdyby wprowadzono podatek kościelny?
Przeczytałem ostatnio,że "SLD uderzy w Kościół":

"...Wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska wraz z dr. Pawłem Boreckim z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego pracują nad zmianami w ustawach, które dotyczą relacji państwo-Kościół. "To nie są żadne rewolucyjne zmiany, raczej propozycja rozwiązań, które istnieją w innych katolickich krajach w Europie" - podkreśliła Piekarska...."

Wracając teraz do polskich marynarzy pracujących w Niemczech zauwżyłem pewien interesujący trend.
Wypełniając deklarację meldunkową podaje się obowiązkowo przynależność kościelną co wiąrze z płaceniem podatku.
Wielu kolegów podaje "RK" czyli katolik, ale wielu chociaż są w Polsce katolikami podaje,że jest niewierząca i nie należy do żadnego Kościła i zwolniona jest z płacenia podatku.
Spotkałem się też z przypadkami polskich marynarzy bardzo wierzących w Polsce,którzy występowali z Kościła katolickiego w Niemczech,żeby nie płacić podatku.

Jednak katolicki "wywiad wyznaniowy" wcześniej czy później "dopada" swoich "zdrajców" i egzekwuje od nich swoją "pańszczyznę".
Co Wy na to?
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
nie możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Moderator: Administrator
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies