Otrzymałem od Holendra,który odpowiedział na moje ogłoszenie w vaart.nl oferte pracy.Niestety za 1150 euro miesiecznie.żaproponował,że jak chce,to moge pływac u niego jako obca firma,czyli na działalnosc gospodarcza w Polsce,bo wtedy on by miał mniejsze koszty,a ja ponoc wiecej bym zarabiał..Czy moze ktoś tak pływa lub plywał i wie jak wygladaja formalnosci i wymogi i ile moglbym wtedy zadac zaplaty od pracodawcy.Za wszelkie informacje serdecznie dziękuję.
Słyszałem o takich praktykach u polskich armatorów, pierwsze słyszę że Holender z takim czymś wyskakuje. Jeżeli jesteś zatrudniony na umowę o pracę jesteś pod "ochronką" prawną i socjalną państwa. Pracodawca nie może zrobić Ci wielu rzeczy które może gdy występujesz jako firma. Napisz coś o pozostałych warunkach - jaki system, kto płaci za dojazdy, koryto itp ???
Na Twoim miejscu brałbym prace na umowę i czekał na podwyżkę jednocześnie szukając innej pracy.
Powodzenia
Ten Holender ma statek o ładownosci 3500 ton,a z rozmów z nim wynika,ze bardzo chce oszczedzic na pracownikach.Nie przyjalem jego oferty,bo jako pracodawca nie wzbudza zaufania.Dzis rano dzwonil konkretny holender i od razu podal warunki pracy:6/3 zmiany,2300 euro/m-c plus 250 na dojazdy co miesiac.Dziekuje Teos za odpowiedz i zycze powodzenia.Pozdrawiam.
Zle sie zrozumiałem z tym holendrem przez telefon,albo nie wiem co,bo mailem przyszlal propozycje 1450 euro co miesiac,w tym sa juz koszty podrozy oraz jedzenia.Zmiany 6/2,a jak minie kryzys,to ponoć 4/4 za te same pieniadze.Plus taki,ze statek mały,bo 95 m dlugi i 9,5 szeroki.Jako bosman.
6/2 - bardzo kiepski system zmian, spróbuj wynegocjować chociaż 6/3 lub 4/2 na początek bo mam wrażenie że ten kryzys to dłuuuuuugi będzie ;-)
Powodzenia
Holendrzy są najlepsi w oszczędzaniu pieniędzy na załodze. Naprawde potrafią to robić. Ten Holender zapomniał Tobie powiedzieć,że kryzys juz minął. Stawka bardzo "uboga" ale z drugiej strony zawsze lepsza niż działalność gosp.
Z drugiej strony trudno się dziwić jak stawka za tonę na frachcie ARA- LU wynosi poniżej 4 euro, że chłopaki oszczędzają.
Pozdro z wiosennej Antwerpii.
Grzegorz
Dzis rano otrzymalem lepsza propozycje.Chemikaliowiec 110 m dlugi,1450 euro,zmiany 3/3,plus jedzenie i koszty podrozy.Statek rejestrowany na Luksemburg.W niedziele jade na burte.Jesli tamci Holendrzy sie zgodza,to pozostale oferty pracy umieszcze na forum pracy.Moze na dobry poczatek ktos skorzysta'ale najpierw musze sie spytac,czy Ci pracodawcy zgodza sie na umieszczenie ich ogloszenia na tym portalu.Pozdrawiam.
No więc w związku z kryzysem sic! mam pomysła na większą kasiorke.
Otóż przyszło mi do głowy - samozatrudnienie. W skrócie wygląda to tak. Zakładamy firmę w Polsce. Załatwiamy NIP unijny - różnica polega na dodaniu PL przed numerkiem. Rejestrujemy się w ZUSie na warunkach preferencyjnych - jakieś 300 PLN n miesiąc przez pierwsze dwa lata. I możemy wystawić staremu fakturę na usługi transportowe, marynarskie, remontowe - jakie bądź. Podróż na statek w koszty, jedzenie w koszty, internet w koszty, telefon w koszty. Wychodzi mi ze powinno być lepiej dla starego (mój płaci brutto za mnie około 3600 E więc jakbym się ugadał na 3000 E jest do przodu 6 paczek.
Ale to tylko taki mój pomysł jestem na etapie grzebania w przepisach czy da się to tak ogryźć. No i jeszcze jakiś start-up z unii można przytulić ;) Zastanawiał się już ktoś nad tym?
Cześć Włodek.
No właśnie myślę o przyszłości.
Po pierwsze, ze wstępnych wyliczeń wynika że na czysto po opodatkowaniu i ZUSie powinno zostać w kieszeni około 8100 PLN i z tego sobie płacimy na fundusz inwestycyjny powiedzmy na 30 lat po 500 PLN na miesiąc. Chyba nie myślisz że OFE wypracuje większy zysk? :)
Po drugie, jak zauważyłeś starość nas dopada. Jak długo będziemy pracować na wodzie? Ja w przyszłym roku będę miał wypracowane 5 lat w Belgii to i najniższa emeryturka się należy gdy osiągnę wiek. Ale myślę o przyszłości tzn. za dwa trzy lata chciałbym otworzyć coś swojego w Polsce. Do tego potrzeba kapitału więc może jakiś kredyt? No ale dla firm bez historii w banku kredyt to tylko mrzonki. Więc gdybym już teraz otworzył firmę (to znaczy za rok) miałbym 5 lat w Belgii i rozpoczął bym budować jakąś historię w banku. Po dwóch latach przyjechałbym do domu i nie miał bym problemu z uzyskaniem kredytu inwestycyjnego.
Mi pomysł bardzo się podoba :) Ciekawe jak to wszystko wyglądało by w praktyce? Ja swojemu staremu już coś takiego kiedyś proponowałem ale nie bardzo mu to pasowało... Holendrzy i Belgowie nie lubią zmian dla nich zawsze dobrze jest jak jest :) Pozdrawiam
Przepracowałem 43 lata z okładem,miałem mieć raj,niestety mam swobodę....
Zanim coś postanowisz policz i podziel przez dwa-może trafisz!!!
pozdrawiam Włodek!!!
To znaczy że nawet po 40 latach u belga nie ma kokosów na emeryturze? Ale przecież ja o tym wiem i dlatego ten pomysł. Jak pisałem ma to być wstęp do własnej działalności w kraju. Liczę i liczę. Dzielę nawet przez trzy i wychodzi więcej niż mam teraz plus pewne pieniądze na "starość".
Kłania się rocznik 1995 kędzierzyńskiej Żeglugi.
Edytowany przez freelancer dnia 03.05.2010, 16 lat temu
No ale jeśli coś w Polsce to chyba na pewno nie nie barka? Chyba że miałbyś zamiar pływać nią dalej po zachodzie. W Polsce pozostaje jeszcze mała pasażerka, statki spacerowe i tym podobne. Jednak to tylko w sezonie- chyba wszyscy wiedzą jak to jest w zimę na Polskich szlakach :)
No przyznam się że nie myślałem o pływaniu po naszych rzekach. Był kiedyś temat pogłębiarki ale to za dużo biurokratycznej roboty (kolega z Gliwic przechodził tą drogę przez mękę).
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum. możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum. nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji. nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum. nie możesz dodawać załączniki w tym forum. nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies