O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Forum 

Żubr

Jeden z najstarszych pchaczy, ciągle użytkowany
54 postów | Ostatnia aktywność na 06.04.2008 przez Valdemaras
Valdemaras
Valdemaras 06.04.2008, 17 lat temu
Odp: ODSYŁACZE
W celu ułatwienia znalezienia jednostek zamieszczam odsyłacze; [b]ŻUBR [/b] - patrz ŻUBR-W-03 [b]DOMMIL 2[/b] - ŻUBR-W-08 [b]DOMMIL 3[/b] - ŻUBR-W-07 [b]ŻUBR-W-24[/b] - ŻUBR-W-13 [b]ŻUBR-W-01[/b] - ŻUBR-K-01 [b]PIAST[/b] - ŻUBR-W-04 [b]ŻUBR-W-23[/b] - ŻUBR-S-02
Odpowiedział(a) w ODSYŁACZE
P
Piotrzw 18.09.2007, 17 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
[quote][b]K Domagala napisał/a:[/b] Zgadzam się,nie chciałem wczesniej zbytnio komentować zanurzenia Zubra czy barek.Lecz wiem,że barki ładowalismy w Gdańsku nie więcej niż 90 -95cm/znurzenia/.A jak przeszły barki to pchacz nie miał problemów.Bywały przypadki,że barka zawisła na piachu wówczas odpinało sie pchacza,który podpływał pod dziób barki a pracujące śruby wymywały piach i barka spływała na wodę.Stąd wniosek,że pchacz miał mniej niż 90 cm zanurzenia. Myślę,że duże barki jeszcze długo nie pokażą się na Wiśle- to rzeka prawie dzika.,chyba,że pomiędzy Płockiem a Włocławkiem.[/quote]Witam Na Żubrze 04 pływałem do końca bytności w Z.W. t.j. 1990 , przy budowie mostu w Kazuniu. Trudny odcinek był jeszcze w okolicy Rajszewa. Przy stanie poniżej 120 cm na środkowej Wiśle (Kępa Polska) zatrzymywałeś się w Płocku. Wcześniej pływałem na Ż 02 ze kukurydzą Gdańsk-Płock-Białołęka(Żerań). "po dole" czyli w dół rzeki na Wiśle nie pływało się w nocy, trudno było znaleźć "wesołego" czy "smutnego". I jeszcze jedno, inne zanurzenie było w Gdańsku np. na kanale Wiślanym, a inne na Wiśle. Serdecznie pozdrawiam Piotr
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
Valdemaras
Valdemaras 27.08.2007, 17 lat temu
Odp: ŻUBR-S-02
[b]"ŻUBR-S-02"[/b] TYP STATKU: pchacz typu Żubr ROK I MIEJSCE BUDOWY: 1966; Warszawska Stocznia Rzeczna, Warszawa. NR. BUD.: B1/72 WYMIARY: długość-20,72 m, szerokość-5,85, zanurzenie-0,98 m. SILNIKI GŁÓWNE 2 silniki wysokoprężne typu:UE680/193; 6 cylindrowe; prod.: Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego, Mielec/ Puckie Zakłady Mechaniczne w Pucku; moc: 330 KM. PĘDNIK: 2 śruby; PRĘDKOŚĆ: 12 km/godz. ; ZAŁOGA: 4 ludzi. PRZEBIEG SŁUŻBY: 1966: ŻUBR-S-02 - Przedsiębiorstwo Państwowe "Żegluga Szczecińska", Szczecin. - wykorzystywany na Odrze do holowania zestawów barek pchanych typu BP 375 oraz do holowania. Pierwsze silnik to: B90W; 3 cylindrowe; prod.: Puckie Zakłady Mechaniczne, Puck; moc: 180 KM. 1978: ŻUBR-01 - Przedsiębiorstwo Budownictwa Hydrotechnicznego "Odra 1", Opole. 1982: - wymiana silników. 1986: ŻUBR-W-23 - Przedsiębiorstwo Państwowe "Żegluga Warszawska", Warszawa. 1989: - wycofany. 1992: ŻUBR-W-23 - Trojan Sp. z o.o., Warszawa. - nie eksploatowany. 1997: ŻUBR-W-23 - Transport Wodny Międzynarodowy Sp. z o.o., Warszawa. 1998: ŻUBR-W-23 - Transport Wodny Sp. z o.o., Szczecin. 2002: ŻUBR-W-23 - Żegluga Wyszogrodzka Jerzy Pielacinski, Wyszogród. 2007: - w eksploatacji.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-S-02
Valdemaras
Valdemaras 27.08.2007, 17 lat temu
Odp: ŻUBR-S-01
[b]"ŻUBR-S-01"[/b] TYP STATKU: pchacz typu Żubr ROK I MIEJSCE BUDOWY: 1965; Warszawska Stocznia Rzeczna, Warszawa. NR. BUD.: B1/61 WYMIARY: długość-20,72 m, szerokość-5,85, zanurzenie-0,90 m. SILNIKI GŁÓWNE 2 silniki wysokoprężne typu:B90W; 3 cylindrowe; prod.: Puckie Zakłady Mechaniczne w Pucku; moc: 180 KM. PĘDNIK: 2 śruby; PRĘDKOŚĆ: 10 km/godz.; ZAŁOGA: 4 ludzi. PRZEBIEG SŁUŻBY: 1965: ŻUBR-S-01 - Przedsiębiorstwo Państwowe "Żegluga Szczecińska", Szczecin. - wykorzystywany na Odrze do holowania zestawów barek pchanych typu BP 375 oraz do holowania. 1978: ŻUBR-S-01 - Przedsiębiorstwo Budownictwa Hydrotechnicznego "Odra 2", Szczecin. 1987/88: - złomowany
Odpowiedział(a) w ŻUBR-S-01
Apis
Apis 26.08.2007, 17 lat temu
Odp: ŻUBR-W-15
(przeniesione - autor :multinet2000 Pływałem na "Żubrze" W-15 w 1970 na praktyce.W żegludze Warszawskiej.Był to solidny funkcjonalny statek ..Bazowliśmy w Nieporęcie przy bocznokołowcu i woziliśmy kruszywo z Gnojna na Żerań kanałem Żerańskmi.Wspominam ten czas wspaniale.Przepiękne widoki Narwi.I nowobogackich /wtedy tak się mówiło/ warszawiaków szusujących motorówkami po zalewie Zegrzyńskim.A jakie dziewczyny!!!! przyjeżdżały na weekendy z Warszawy nad wodę.Miałem okazję widzieć Wisłę od Płocka przez Włocławek,Wyszogród, Modlin,zalew Zegrzyński.Wspaniałe niezapomniane wrażenia.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-15
norbi
norbi 14.08.2007, 17 lat temu
Odp: ŻUBR-W-08
Dobry pchacz! Pływam na nim od 1 sierpnia u Pana Czesława Szarka. Pchacz ostał przebudowany, podwyższona składana sterówka, silniki wymienione na IVECO itd.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-08
Valdemaras
Valdemaras 16.05.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR - W -22
"ŻUBR-W-22" TYP STATKU: pchacz typu Żubr ROK I MIEJSCE BUDOWY: 1967; Warszawska Stocznia Rzeczna, Warszawa. NR.BUD.:B1/79 WYMIARY: długość-20,62 m; szerokość-5,92 m; zanurzenie-0,75 m. SILNIKI GŁÓWNE: 2 wysokoprężne silniki typu B90W; 4 cylindrowe; prod.: Puckie Zakłady Mechaniczne w Pucku; moc łączna: 180 KM PĘDNIK: 2 śruby; PRĘDKOŚĆ: 10 km/godz.; ZAŁOGA: 3-4 ludzi w systemie jednozmianowym PRZEBIEG SŁUŻBY: 1967.XI: ŻUBR-W-22 - Przedsiębiorstwo Państwowe Żegluga Warszawska, Warszawa. 1988: - wymiana silników na typ:UE680/193/1; 6 cylindrowe; prod.: Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego, Mielec/Puckie Zakłady Mechaniczne w Pucku; moc łączna: 329 KM 1992: - wycofany. 199.:ŻUBR-W-22 - BEL-POL Sp. z o.o., Warszawa. 1999: ŻUBR-W-22 - Radan Sp. z o.o., Gliwice. 2004: ŻUBR-W-22 - P & D. Baustoffe, Furstenwalde. Port mac.: Gliwice.
Odpowiedział(a) w ŻUBR - W -22
S
sssss85 20.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-K-01
ZUBR W-01 i W-15 obecnie pływaj dla plockiej stoczni,z plocka do gdanska prowadza potezne kadluby statkow morskich ktore maja isc za granice.jak na swoj wiek 01 trzyma sie wysmienicie plynalem na nim jakis czas temu wlasnie z takim"bagażem"jeden ZUBR pcha drugi holuje. podsumowujac STARY ALE JARY:):):)acha zdjecia w galerii na www.centromost.com.pl mozliwe ze pomylilem W-15 z W-23 ale nie jestem do konca pewny.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-K-01
mnsb
mnsb 11.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-14
Pływałem na nim jako praktykant w 1989 roku a załoga była trzy osobowa. Przeszedł wtedy z Warszawy do Płocka do obsługi pogłębiarki, która szukała piasku dla huty szkła. Kapitanem był wtedy Stanisław Baczyński z okolic Płocka, reszta załogi tzn. mechanik i sternik też byli z okolicy.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-14
R
RyszardL 10.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
[quote][b]Valdemaras napisał/a:[/b] No cóż i mnie się zdarza zrobić błąd ale dobrze że ktoś to czyta. Pozdrawiam[/quote] Twoje informacje są jak najbardziej wiarygodne, a drobny błąd, to inna sprawa.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
Valdemaras
Valdemaras 06.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Dlaczego trzeba było to zrobić, zastanawiałem jak to się stało teraz wiem zamiast zanurzenie wpisałem wysokość burty. No cóż i mnie się zdarza zrobić błąd ale dobrze że ktoś to czyta. Pozdrawiam
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
K
K Domagala 05.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Zgadzam się,nie chciałem wczesniej zbytnio komentować zanurzenia Zubra czy barek.Lecz wiem,że barki ładowalismy w Gdańsku nie więcej niż 90 -95cm/znurzenia/.A jak przeszły barki to pchacz nie miał problemów.Bywały przypadki,że barka zawisła na piachu wówczas odpinało sie pchacza,który podpływał pod dziób barki a pracujące śruby wymywały piach i barka spływała na wodę.Stąd wniosek,że pchacz miał mniej niż 90 cm zanurzenia. Myślę,że duże barki jeszcze długo nie pokażą się na Wiśle- to rzeka prawie dzika.,chyba,że pomiędzy Płockiem a Włocławkiem.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
R
RyszardL 05.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Teraz rozumiem. Zwykła pomyłka, ale przyznam, że byłem mile zaskoczony, jak przeczytałem poprzednią wartość zanurzenia. Od razu wtedy pomyślałem, że jest tylko kwestją czasu, kiedy pojawią się duże barki i statki. Chociaż i tak, jeżeli głębokość rzeki jest utrzymywana, to 0.76 nie jest tak tragicznie mało.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
Valdemaras
Valdemaras 03.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Panowie to ja przepraszam za zamieszanie nie wiem jak to się stało ale stało się napisałem zanurzenie - 1,46 m a winno być 0,76 m. Poprawiłem. Co do Wisły na której też pływałem do statek o zanurzeniu 1,46 m w rejonie od Płocka w górę nie miał co szukać. Zresztą tranzytowa głębokość gwarantowana przez administrację wodną po wybudowaniu stopnia wodnego we Włocławku na trasie Toruń-Włocławek wynosiła 0,55 cm. Ma tu na myśli głębokości na tak zwanych przemiałach. Ci co pływali to wiedzą co to jest. Ci co nie to to wyjaśniam w skrócie że na Wisełce pływało się według bakenów lub znaków brzegowych to znaczy że nurt biegł od jednego brzegu do drugiego a przejście do następnego znaku czyli np z brzegu prawego na lewy następowało przez płycizny zwane przemiałami. Nieraz nie do przejścia. Płynąc w górę statek trzymał się bliżej piachu tzw. kantu a w dół bliżej główek. To tak na marginesie.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
K
K Domagala 02.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Przepraszam Tomku - mało uważnie przeczytałem twoja wypowiedż. Dla - RyszardaL -Na odcinku od Warszawy do Gdańska pchacze mogły pływać bez wiekszych problemów.Drobne problemy z piaskami pokonywały śruby. Sam mam tylko watpliwość co do zanurzenia pchacza,chyba 1,46 m jest przesadzonę.Wystarczyło,że w Kępie Polskiej czy Nieszawie było mniej niż 120cm wody i były poważne problemy z przepłynięciem tego odcinka Wisły.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
K
K Domagala 02.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR II
Pozdrawiam i zgadzam się z faktem,że predkość jaką osiągały ZUBRY mogła być ustalana na wodzie stojącej i napewno inna będzie przy plynięciu w dół rzeki a inna w gorę,inna będzie przy płynięciu pusto a inna przy pełnym załadunku.Widocznie ktoś ustalił taką a nie inna prędkość i tak podają dokumenty.Wiadomo nie od dziś,że teoria co innego a praktyka co innego.Pamiętam fakt,kiedy jeden z kapitanów liniowych czyli człowiek dyrekcji żeglugi płynął z nami z Warszawy do Gdańska w celu ustalenia norm czasowych i predkości przepływu.Nie chciałbym opisywać szczegułów tej inspekcji.Finał był taki,że normy zostały ustalone tak jak odpowiadało to załodze a nie jak stwierdzały fakty. I takie też zostały zapisane.Co do silników- nie jestem mechanikiem lecz sternikiem jednak interesowałem sie silnikami,często pomagałem mechanikowi/koledze/ w róznych pracach w maszynowni i pamiętam,że na Zubrze na którym ja pływałem były silniki Henschel-Wola.
Odpowiedział(a) w ŻUBR II
R
RyszardL 02.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Mnie zainteresowało zanurzenie pchacza. Czytam, że wynosi 1.46 m. To znaczy, że na Wiśle nie jest tak źle z głębokością, skoro taka jednostka może plywać. To równiez znaczy, że prace pogłębiarskie są prowadzone. Pytanie czy pchacz może pływać na całej długości rzeki ?
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
Valdemaras
Valdemaras 01.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR II
W dokumentacji jaką mam wymieniane są silniki 3D6, ale nie wykluczone że póżniej posiadał typu Wola-Henschel. Ale na to nie na trafiłem. Co do prędkości to podana ona jest na wodzie stojącej.
Odpowiedział(a) w ŻUBR II
T
Tomek 01.04.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Witam, w poprzednim poście poruszyłem temat nocnego pływania które dla doświadczonych i obeznanych z tematem załogantów nie jest niczym nowym. Moja wypowiedź dotyczyła sytuacji na ww. kanale. Mieszkam tam od urodzenia (człowiek ze mnie raczej młody - student :)) ) i zawsze ciekawiła mnie żegluga, ale odkąd pamiętam nikt nigdy nie pływał tamtędy nocą i tego dotyczyła moja wypowiedź. Swoją drogą bardzo się ciesze, że wreszcie coś się dzieje na drodze wodnej obok której mieszkam P.S. O Żubrze wiedziałem że może pływać nocą :)) Pozdrawiam
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
januszbn
januszbn 31.03.2007, 18 lat temu
Odp: ŻUBR-W-04
Odnośnie pływania nocą mogę przytoczyć dwa okresy z historii Kanału Gliwickiego. Prawie przez cały okres wojny na kanale prowadzony był ruch całodobowy, a w okresie największych przewozów ilość śluzowań dochodziła do 120 na dobę. Drugi i jedyny po wojnie taki okres w historii kanału przypada na środkowego Gierka. Mniej wiecej w latach 1974 - 1976 duża ilośc transprtowanego kruszywa na Górny Śląsk sprawiła, że prowadzono ruch na okrągło. Duża ilość śluzowań i wynikający z tego brak wody spowodował konieczność ponownego uruchomienia systemów oszczędzania wody (pompowanie wody z dolnej do górnej sekcji) na największej śluzie w Dzierżnie. Zmodernizowano przepompownię instalując dodatkowe pompy w przepompowni, zdemontowane w Rudzińcu i Sławięcicach, a ich ilość wzrosła do trzech. Dwie były w ruchu, trzecia jako rezerwa.
Odpowiedział(a) w ŻUBR-W-04
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
nie możesz pobierać załączniki na tym forum.
Moderator: Administrator

Filtruj po tagach

Popularne wątki w tym tygodniu

Nie znaleziono wątków
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies