Odp: Stowarzyszenie Kapitanów Żeglugi Śródlądowej
Witam !
Nie jestem członkiem [b]STOWARZYSZENIA NA RZECZ ROZWOJU ŻEGLUGI ŚRÓDLĄDOWEJ I DRÓG WODNYCH "RADA KAPITANÓW ŻEGLUGI ŚRÓDLĄDOWEJ"[/b], ale podobnie jak chyba wielu naszych załogantów z tego Forum, dla których sprawy żeglugi śródlądowej są ważne i istotne, chciałbym skierować do [b]kpt. ż.ś. Pana Andrzeja Podgórskiego v-ce prezesa Rady i jej rzecznika[/b] kilka pytań.
Rozumiem i ma tego świadomość tego faktu, że odpowiedź nie musi być natychmiastowa - wszyscy jesteśmy w jakiś sposób powiązani z naszymi różnymi obowiązkami zawodowymi i poza zawodowymi a także rodzinnymi, które wypełniają nieraz skutecznie większość dnia.
[u]Szanowny Panie Kapitanie[/u] - powołanie składu nowego rządu stało się faktem (zaprzysiężenie 12.11.'15) - zgodnie z oczekiwaniami w strukturze organizacyjnej rządu będzie nowe ministerstwo - [b]Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej[/b]. Na jego czele ma stanąć p. [b]Marek Gróbarczyk[/b].
Powrót do koncepcji, by wszystkie sprawy związane z szeroko pojętą gospodarką morską i żeglugą śródlądową scalić w jednym resorcie, po latach marazmu, braku dla nich właściwego zainteresowania oraz rozmycia kompetencji, zwłaszcza w odniesieniu do spraw rzecznych (kwestie zabezpieczenia przeciwpowodziowego, regulacji rzek i kanałów, nowej i niezbędnej infrastruktury technicznej na rzekach - śluzy, jazy, porty, stocznie, administracji wodnej itp., itp.) rodzi zapewne określone nadzieje i pozwala liczyć na nową jakość tak w podejściu do problemów związanych z Wisłą i Odrą (i nie tylko dla tych rzek) jak i propozycji ich rozwiązywania.
Na dzisiaj nie można stwierdzić, na ile i w jakim stopniu nowe MGMiŻŚ ma zamiar realizować sprawy nazwijmy je umownie wiślane i odrzańskie. Prawdopodobnie pierwsze miesiące mogą zostać poświęcone na inwentaryzację spraw i rzeczy już będących w trakcie realizacji (na różnym stopniu ich zaawansowania), które zostały po poprzednikach oraz zweryfikowaniu celowości ich kontynuacji lub odstąpienia od nich. Niewątpliwie istotnym będzie ustalenie listy priorytetów, co jest najważniejsze i najpilniejsze w czasie najbliższym a co będzie istotnym w koncepcji programu długofalowego, które zagadnienia i problemy mogą być realizowane jako zadania indywidualne, pojedyncze (z uwagi na swoją specyfikę i charakter) a które powinny zostać realizowane jako część tzw. większej całości (wspólnie i spójnie z zagadnieniami o podobnej specyfice).
[b]1/[/b] Czy w fakcie powołania nowego ministerstwa Rada Kapitanów widzi dla siebie możliwość podjęcia merytorycznej współpracy z tymże ministerstwem lub co najmniej zaproponowania mu takowej odnośnie opiniowania i doradzania tych wszystkich projektów merytorycznie odnoszących się do problematyki żeglugi śródlądowej i dróg wodnych ?
[b]2/[/b] Czy Rada Kapitanów w nowej zaistniałej sytuacji, rozważa możliwość zaproponowania ze swego grona osoby (osób), które mogłaby spełniać rolę (funkcję) przedstawiciela ds. stałych kontaktów z odpowiednią agendą (agendą ds. żeglugi śródlądowej, o ile takowa w strukturach ministerstwa powstanie) nowego ministerstwa odnośnie spraw Wisły i Odry ?
[b]3/[/b] Czy w fakcie powołania nowego ministerstwa Rada Kapitanów widzi dla siebie lepsze możliwości do spełniania swoich zadań statutowych i wykorzystania tego faktu dla rzeczywistego odrodzenia głównie transportu wodnego na Odrze i Wiśle ?
[b]4/[/b] Czy Rada Kapitanów uważa, że powinna w nowej sytuacji podjąć się roli współorganizatora spotkań (zarówno formalnych jak i nieformalnych) stron Polska - Czechy - Niemcy (wykorzystując już swoje kontakty i doświadczenia w tym względzie), by w lepszy sposób zabiegać o sprawy żeglugi odrzańskiej ?
Mam nadzieję Panie Kapitanie, że nie jestem chyba odosobniony w powyżej przedstawionych zapytaniach, a spora grupa załogantów "wirtualnego statku" jakim jest nasze Forum, może podobnie postrzegać potencjalne nowe możliwości szeroko podjętych działań na rzecz odbudowy transportu wodnego na polskich rzekach.
Wydaje się, że powstanie nowych uwarunkowań w postaci właściwego ministerstwa może stwarzać rzadką okazję do bardziej pełnego i realnego włączenia się w ten ogrom problematyki - jako pojedyncze osoby niewiele zapewne możemy, czasem są to wymiany naszych własnych indywidualnych spostrzeżeń i uwag bądź to na Forum lub jako komentarze do aktualności - i tyle.
Mam chyba jednak wszyscy świadomość tego, że [b]Rada Kapitanów[/b] mająca osobowość prawną, ma zupełnie inne możliwości i dysponuje odmiennym potencjałem, by móc wyrażać się w imieniu tej bardzo specyficznej grupy, jaką jest środowisko ludzi nie tylko emocjonalnie związanych z żeglugą śródlądową oraz artykułować na różnorodnym szczeblu wszystkie zdaniem Rady, ważne dla dobra żeglugi sprawy i problemy.
Szczerze życzę tego Radzie Kapitanów, by nowe ministerstwo zechciało postrzegać Ją jako ważnego i pełnoprawnego partnera, który zawsze jest gotów wnosić wiele nie tylko krytycznych uwag ale także konkretnych inicjatyw wraz z propozycjami ich rozwiązań. Życzę także, by Rada Kapitanów zawsze znajdowała w sobie siły do tych wszystkich działań, które mogą przyczynić się do restytucji żeglugi śródlądowej w Polsce.
Będę wdzięczny Panu Kapitanowi za udzielenie odpowiedzi (które jak mniemam, mogą zainteresować wielu z nas), łączę wyrazy szacunku - ango.