Odp: Początki w zawodzie
Dzień dobry,
Od kilku dni poszukuję w sieci informacji na temat, który opiszę poniżej, ale zanim zacznę kilka słów o mnie. Mam 30 lat, pracuję w korpo i powoli dochodzę do wniosku, że czas najwyższy zrobić coś ciekawego ze swoim życiem. Pochodzę ze śląska, więc siłą rzeczy zawody związane z wodą są mi obce. 3 lata temu po raz pierwszy(serio) miałem do czynienia z jednostkami wodnymi(najpierw statki wycieczkowe, później jachty na mazurach i na morzu śródziemnym). Od pierwszych minut na wodzie zakochałem się w tym świecie. Najpierw chciałem jak najwięcej żeglować, zrobić papiery na sternika jachtowego, pływać po morzach, ale ostatnio wpadł mi do głowy genialny pomysł, aby w myśl zasady "Jeśli będziesz robił to co lubisz, wtedy nigdy nie będziesz musiał pracować" związać się na stałe z żeglugą. Może dla kogoś brzmi to trywialnie, ale tak to wygląda z mojej perspektywy.
Przechodząc do sedna, będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi czy jest to możliwe, aby osoba w moim wieku ze średnim wykształceniem, mogła przebranżowić się i zostać motorzystą/marynarzem/oficerem. W mojej głowie zrodził się taki plan, aby znaleźć policealną szkołę/studia(zaoczne) powalające zdobyć niezbędne wykształcenie, a następnie zacząć pływać w Polsce/Niemczech bo zawód to ciekawy, wydaje się być dobrze płatny, a co najważniejsze dający szerokie perspektywy na przyszłość. Wiem, brzmię trochę jak romantyk, ale tak na prawdę stąpam twardo po ziemi. Zdaję sobie sprawę, że to może być bardzo skomplikowana sprawa, wymagająca wiele silnej woli i samozaparcia, ale chyba jestem gotów spróbować.
Może ktoś z Was Szanowni Koledzy wie, do jakiej szkoły można się udać aby móc jednocześnie pracować? Czytałem co nieco na ten temat, znalazłem kilka szkół w Gdyni i Szczecinie, ale nie do końca rozumiem ich ofertę. Wiem, że wymaga jest masa kursów, a w Niemczech to już w ogóle jest inna bajka z pozwoleniami. Czy papier ze szkoły jest w ogóle konieczny aby zacząć pracę?