Europejski Suez
Przez ponad trzy stulecia nieustającego mielenia tematem projekt ten stał się symbolem niezgody.Niby wszyscy są za ale interesy nie zawsze są zbieżne. Nie będę komentował projektu, gdyż z natury akurat w tym temacie jestem bardzo ostrożnym zwolennikiem idei połączenia trzech mórz. Ponadczasowym przykładem prostym w swej wymowie i treści jest artykuł Karola Szyndzielorza, ówczesnego korespondenta Życia Warszawy w Pradze. Ukazał się on w Życiu Warszawy z dnia 5-6 lutego 1967 r.