Przypomnijmy sobie jak wyglądała dziobowa winda kotwiczna na barce motorowej.
miroslaw rajski 11.11.2009 2,741
5 komentarzy
Adam Reszka
Jeśli dobrze pamiętam. to winda ta obracana była niezawodnym przy temperaturach letnich silnikiem S-301 Andoria jednocylindrowym, dwusuwowym z rozruchem na korbę ręczną. Być może stosowane były inne silniki, ale tego nie wiem. Niektóre załogi przerabiały napęd na elektryczny, ale tego nie sprawdziłem dokładnie, bo na Wisłę beemki wchodziły rzadko.
- 21.11.2009 15:21
Teos
Panie Adamie, nie wiem jak na innych ale na BM-5237 na której pływałem Andoria przy windzie była na pewno dwucylindrowa.
Miała możliwość rozruchu ręcznego (na korbę) i elektrycznego.
- 21.11.2009 17:42
miroslaw rajski
No więc jeżeli mnie pamięć nie myli, to wszystkie barki motorowe typu BM - 500 opuszczające stocznię miały do napędu dziobowej windy kotwicznej jednocylindrowy, dwusuwowy silnik Puck o mocy 10 KM. Typu nie pamiętam. Podejrzewam, że w późniejszym czasie napęd ten był zmieniany na różne sposoby, bo nie było nic bardziej nieodpowiedniego do tego celu niż ów silnik z Pucka. O ile latem nie było większego problemu z jego uruchomieniem, to w zimniejsze pory roku nie mógł za nic wystartować. Wspomożenie zapłonu, czyli tzw "papieros", nic nie dawał, więc rozpalaliśmy pod nim ognisko z nasączonych ropą szmat. Czyste samobójstwo! A najgorsze było to, że bardzo często i tak trzeba było wyciągać kotwice ręcznie, co było robotą katorżniczą. I jeżeli tylko warunki pozwalały decydowaliśmy się w listopadzie albo w grudniu płynąć całą noc, byleby tylko nie rzucać tych cholernych dziobowych kotwic!
- 21.11.2009 19:33
Apis
"Dziobowym napędem" był Puck BW-10 (BP-10?) o ile pamiętam oznaczenie. Jednocylindrowy, chłodzony wodą ze zbiorników pod polerami o mocy 10 KM (PS). Na "zachodzie" kupowaliśmy doń zapłonniki w formie wspomnianego papierosa, ale eksplodujące po uderzeniu weń tłoka - coś jak kapiszony w dziecięcych pistoletach. To pomagało. Ale był tez inny patent: wlewało się odrobinę oleju silnikowego "Marinol" do przestrzeni nad tłokiem przed rozruchem. Ten olej miał niższą temperaturę zapłonu niż diesel i wspomagał kompresję, więc.... "puki - puki" (jak mawiali Niemcy) zwykle "zagadał".... Oczywiście zawsze pracował bez chłodzenia . Zbiornik pod polerami spełniał zupełnie inną rolę.... Hi hi hi hi
- 21.11.2009 20:13
Adam Reszka
Przepraszam - pomyłka! Miałem na myśli S-301 Andoria czterosuwowy, chłodzony powietrzem. Silnik niezawodny, ale 8 KM trochę za słaby. Potem stosowano dwucylindrowe S-302 z rozruchem elektrycznym. Ale pierwsze silniki na beemkach to były dwusuwowe Pucki. W niskich temperaturach nie do uruchomienia bez specjalnych zabiegów opisanych wyżej. Przed półwieczem byłem w posiadaniu łodzi motorowej z dwusuwowym dwucylindrowym Puckiem z rozruchem pierwszego cylindra na korbę z pomocą dekompresora, z przekładnią redukcyjną tylko do przodu. Kiedy odbijałem na Narwi od lądu, odpychałem się wiosłem pychowym na głębszą wodę i dopiero obszedłszy kabinę do silnika i steru przełączałem na "naprzód". Pomimo trudności z rozruchem w chłodne dni ten starego typu silnik był bardzo sprawny.
- 21.11.2009 23:20
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Niesamowite! (1)50 %
Bardzo dobre (1)50 %
Dobre (0)0 %
Średnie (0)0 %
Słabe (0)0 %
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies
Dunaj w latach międz...
Pchacz JARGO
ZHEN HUA 32 - Ciężarowiec /Heavy...
Stero śruba
Szalanda motorowa K 1
Gdańskie NOSOROŻCE G-01 i G-02