Witam wszystkich i tu moje pytanie j.w posiadam 2 książeczki polską i niemiecką, wpisy mam w niemieckiej i częściowo w polskiej(od czerwca-do sierpnia) jak wygląda sprawa z urzędem żeglugi śródlądowej z potwierdzeniem wpisów czy honorują 2? .Drugie pytanko związane z tematem słyszałem że takie potwierdzenie robi się raz na rok czy kalendarzowy? czy okresy roku(12miesięcy)wypływania wliczając wolne,posiadam dokumenty bosmana a chce iść dalej po szczeblach kariery pozdrawiam i dziękuje za pomoc
Niemcy i Holendrzy polskie książki z tego co wiem akceptują bez problemu, choć wygodniej zawsze było przepisać - były drobne problemy, swojego czasu, wynikające z powodu różnicy w druku polskich książek ( brak rubryk do wpisywania ilości dni żeglugi na Renie)
Potwierdzić na terenie Niemiec można praktycznie w każdym WSA.
Ja osobiście polecam ten w Mannheim - totalnie bezproblemowi ludzie.
Warto trzymać się 12-sto mięsięcznych terminów, nawet WSP przy kontrolach zwraca uwagę na stempelki :/
Nie wiem jak to wygląda w drugą stronę (tzn w Polsce) i mogę jedynie przekazać informacje wynikające z mojego doświadczenia, wyniesionego z kilkuletniej praktyki w trakcie pływania "za miedzą".
Pozdrawiam
Pojawily sie problemy z potwierdzeniem wyplywania w polskich urzedach. Grzeczna Pani oznajmila, ze teraz do potwierdzenia wpisu trzeba przyjsc z dziennikiem pokladowym. Jakies kuriozum, bo jak ktos w ciagu roku plywal u kilku armatorow, to musi zrobic dwa razy Tour de Pologne. Raz zebrac dzienniki i raz odwiezc. O ile armator zgodzi sie pozbyc dziennika na kilka dni. Pani poinformowala rowniez, ze nie potwierdzi wyplywania z zagranicy. To po hlere ta Pani tam siedzi? Zeby normalnym ludziom zycie utrudniac?
Avalon Passion
Przejdź do forum
Pliki cookie - Serwis POLSKA ŻEGLUGA ŚRÓDLĄDOWA wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka) oraz podobne technologie do przechowywania informacji na twoim komputerze.