Dzieki za info,ale czy moźna prosić troche wiecej?Ile ich bylo,gdzie,exploatacja,itd...i czy jeszcze gdzieś fizycznie istnieja(bo podejrzewam źe wszystkie sa wycofane juź z ruchu).Ewentualnie jakiś link na ten temat-mam tylko to http://www.rivers...rbus.shtml
Na pewno był wodolot Jawor. Pływał po Solinie w Bieszczadach.
Port macierzysty: Jawor
Armator: Wojskowy Zespół Wypoczynkowy JAWOR
Budowa w 1970 w stoczni w ZSRR (nr bud. 298). Jednostka zabierała 60 pasażerów.
W dniu 6 sierpnia 1974 r. rozpoczął rejsy wycieczkowe po Wiśle wodolot Małgosia (też typu Zaria / Zarija; silnik Diesla 100 KM, prędkość 43 km/h; 60 pasażerów). Planowano rejsy do Puław, Kazimierza, Wyszogrodu i Płocka. W II połowie lat 70. sprowadzony na Wielkie Jeziora Mazurskie. Pływa z portu żeglugi w Giżycku i z przystani w Mikołajkach.
Na początku lat 80. jednostka tego typu pływała po Odrze ze Szczecina.
Jednostki z NRD pływały po Odrze w okolicach Frankfurtu.
Jeśli się nie mylę to do tego typu należy też mazurski FARYJ II
[GŻ-01-0083]
Port macierzysty: Ruciane Nida
Armator: Eugeniusz Faryj R11; Port Jachtowy U FARYJA, Ruciane Nida
Budowa w ZSRR
W 2006 r. wprowadzony do eksploatacji na Wielkich Jeziorach Mazurskich.
Silnik o mocy 500 KM, rozwijający prędkość ok. 40 km/h czyli ok. 70 węzłów, zabierający ok. 80 osób, 3 członków załogi. Jednostka poza rejsami z Rucianego pływała także po Narwi z Łomży.
Typ "ZARJA" nie był wodolotem - jak pisze Acorus...
Wodolot po przekroczeniu określonej prędkości przestaje pływać w pozycji wypornościowej i porusza się na płatach nośnych umieszczonych poniżej lustra wody.
Siłą rzeczy w pozycji "postojowej" i "wypornościowej" ma spore zanurzenie! Pędnikiem jest śruba napędowa na długim wale ukośnie schodzącym do wody, gdyż cały kadłub przy prędkości marszowej znajduje sie ponad lustrem wody.
Typ "Zarja" to raczej "ślizgacz", ale porównanie nie jest dosłowne. Ma niewielkie zanurzenie i porusza się zawsze w pozycji wypornościowej.
Jego zaletą jest właśnie niewielkie zanurzenie pozwalające niemal nie korzystać z nabrzeży i pływających przystani. Wodolot nie "wpłynąłby na brzeg" tak jak ZARJA na fotografiach poniżej...
Moim zdaniem ZARJA to bardzo udana konstrukcja i gdyby zbudowano takie stateczki z aluminium i z mniej paliwożernymi silnikami - nadawałyby się na wszystkie polskie wody śródlądowe jako tramwaje (autobusy) wodne i mogłyby obsługiwać także regularne połączenia miedzy miastami nadrzecznymi. Nie mając pokładu słonecznego na rejsy wycieczkowe raczej się nie nadaje.
Edytowany przez Apis dnia 25.07.2008
Andrzej 'Apis' Podgórski
---
Jeśli wydaje ci się, że wiesz wszystko - masz rację: wydaje ci się...
Zgadzam się! Wymienione jednostki określano jako ścigacze, ale określenie wodolot też stosowano, choćby, jak to się teraz nazywa, w celach marketingowych. Statki tego typu różniły się od innych pasażerów przede wszystkim osiąganymi prędkościami.
U nas(śp.CSRS) nazywano go teź "vodometka"(wodorzutka??),czyli z rosyjskiego-naped "wodomjetnyj".
Wiec dobrze rozumiem źe w Polsce jeszcze moźna obejrzeć Zarje w akcji?
Witam !
Chciałbym dodać w sprawie "Małgorzaty" , że był statek bardzo głośny, paliwo-żerny, specjalne paliwo. Statek pływał nas trasie Warszawa - Płock, Kpt. Józef Skwarski. Niestety - krótki żywot był w eksploatacji , ok. 2 sezonów.
FARYJ II czyli "Najnowszy i naszybszy wodolot rejsowy na mazurach".
Wcześniej na Mazurach pływał "Zefir". Z uwagi na wytwarzanie wysokiej fali dostał on zakaz pływania po całych Wielkich Jeziorach Mazurskich i musiał zostać wycofany. Poprzedziła to zakrojona na szeroką skalę społeczna kampania przeciwników "wodolotów - ścigaczy".
Chyba tylko VALDEMARAS może uporządkować życiorysy tych jednostek i opublikować na stronie, do czego go oczywiście zachęcam!!!
Dziekuje,bylem na tej stronie.Faryj II to widocznie przebudowa(modernizacja) starszego typu 946.Natomiast na temat Malgosi i jej obecności na Mazurach nie znalazlem nic.(pisaleś źe plywa z portu w Giźycku i Mikolajkach).
Oczywiście równieź chetnie bym zobaczyl na stronie źyciorysy tych ciekawych "pojazdów".
Acorus napisał/a:
FARYJ II czyli "Najnowszy i najszybszy wodolot rejsowy na mazurach".
To tylko dowód na to, że ci ludzie chyba w życiu nie widzieli wodolotu. Mogli go już nazwać wodnym odrzutowcem - co byłoby przynajmniej zgodne z prawdą. Najnowszy to on też nie jest - co najwyżej po najnowszych przeróbkach....
Cytat
boris-cz napisał/a:
... Oczywiście równieź chetnie bym zobaczyl na stronie źyciorysy tych ciekawych "pojazdów".
Valdemaras napisał/a:Typ "ZARJA" w rzeczywistości jest jak gdyby poduszkowcem a nie ścigaczem. Na pewno nie ma nic wspólnego z wodolotem.
ZARJA określana jest z ang. glisseur (ślizgacz)
Statkami z poduszką powietrzną (ang. hovercraft) był typ ZARNICA (podobny z wyglądu do typu ZARJA), który poruszał się na poduszce powietrznej. http://www.riverf...index.shtm
Rozwinięciem projektu ZARNICA był typ ŁUCZ, który chyba do dziś pływa po rosyjskich wodach. http://www.riverf...index.shtm
Natomiast małe wodoloty (ang. hydrofoils) spełniające rolę autobusów rzecznych to typ POLESIE http://www.riverf...ie_20.shtm ,
które (podobnie jak ZARJA) pływały także pod banderą dawnej Czechosłowacji w Bratysławie http://www.riverf...ibicI.shtm
Edytowany przez Apis dnia 26.07.2008
Andrzej 'Apis' Podgórski
---
Jeśli wydaje ci się, że wiesz wszystko - masz rację: wydaje ci się...
Kolego PIOTRZE w zegl warszawskiej tzw WODOLOT "MALGOSIA'' chodzil na linii W-wa- Plock ,pod dowodztwem kpt Zukowskiego Tomka , pozniej J.Skwarskiego z orginalnym sillnikiem wysoce energochlonnym .Natomiast ,,Malgosia'' w 2006 r znalazla sie u P.FARYJA w Rucianem Nida gdzie wstawiono silnik z m/s FARYJ tj. 500 konny typu "Detroit'' Przystosowano rowniez powierzchnie dachowa dla pasazerow .To wystarczylo aby dawna Malgosia Zegl warszawskiej byla ekonomicznym rozwiazaniem dla armatora na Mazurach, w tym czasie dowodzilem m/s ,,FARYJ'' z silnikiem 120 KM zupelnie wystarczajacym .A tak na marginesie to MALGOSIA w tej wersji spelnila by sie jako tramwaj wodny w W-wie ,cechuje ja szybkosc i 35 centymetrowe zanuzenie.
Witam dawno mnie tu nie było,widzę dyskusję o statkach p.Faryja byłem w tam w Ruciane Nida i jakiś czas dowodziłem Faryj 1. Z tego co wiem to kupił następny statek w niemczech i prowadzi na mazury, jeszcze trochę a stanie się potentatem na tym terenie.
Chciałbym dodać że "FARYJ II" został zbudowany w Moskwie w 1971 roku. Jego dane przed przebudową były następujace: L - 22,14 m; B - 3,93 m; T - 0,43 m posiadał silnik typu M 400 o mocy 1000 KM. Czy jest to dawna "Małgosia" z Żeglugi Warszawkiej nie mogę potwierdzić. Około 2000 r. statek ten pod nazwą "ECHO" pływał w Toruniu w firmie turystycznej gdzie był czarterowany. W 2002 roku trafił na powrót do Kaliningradu gdzie pływał i wrócił do nazwy "ZARJA 87". W 2004 roku kupiony od Kaliningradziego Rzecznego Portu przez Żeglugę Gdyńską w Gdyni gdzie zmienił nazwę na "ZARJA" ale nie pływał z kolei kupiony przez Żeglugę Gdańską gdzie zmienił nazwę na "ARJA" ale też nie eksploatowany stał na ladzie. W grudniu 2005 roku kupiony przez firmę Pana Faryja i sprowadzony na Mazury. Tam przebudowany i eksploatowany pod nazwą "FARYJ II".
Edytowany przez Valdemaras dnia 30.03.2009
Waldemar Danielewicz
Przejdź do forum
Pliki cookie - Serwis POLSKA ŻEGLUGA ŚRÓDLĄDOWA wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka) oraz podobne technologie do przechowywania informacji na twoim komputerze.